Pijany kierowca nie trafił w most w Pruszczu Gdańskim
2,5 promila alkoholu
Między mostem a kładką
Pijany kierowca skody octavii wjechał w lukę między mostem i kładką dla pieszych nad rzeką Radunią w Pruszczu Gdańskim.
- 53-latek skręcił z poprzecznej ulicy i chciał jechać w kierunku Trójmiasta. Nie trafił jednak w jezdnię na moście. Auto wybiło się na barierze i zawisło na nabrzeżu - mówi Wirtualnej Polsce sierż. Jakub Radziwilski z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
(WP, oprac.: jast)
2,5 promila
Samochód zatrzymał się tuż przed Radunią. Okazało się, że kierowca, mieszkaniec okolic Tczewa miał we krwi ponad 2,5 promila alkoholu.
Straci prawo jazdy
Zakleszczone auto usunęli strażacy. Kierowca straci prawdopodobnie prawo jazdy.