Podczas rozmowy z policjantami kierowca przyznał się, że poprzedniego dnia wypił znaczną ilość alkoholu. W tym stanie przed południem wykonał dwa kursy przewożąc dzieci do szkoły. Mężczyzna przyznał się również do tego, że podczas przerwy odwiedził swoich rodziców i tam wypił jeszcze dwa piwa.
Zatrzymany trzeźwieje teraz w policyjnej izbie zatrzymań w Mońkach. Gdy jego stan na to pozwoli, funkcjonariusze przedstawią mu zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy drogowej.