Pijane słonie zadeptały sześć osób
Stado pijanych rozwścieczonych słoni,
poszukujących ryżowego piwa, zadeptało na śmierć sześć
osób w indyjskim stanie Asam.
Świadkowie opisują to, co zrobiły pijane słonie, jako "rzeźnię".
Zwierzęta poszukujące ulubionego napoju, piwa z ryżu, burzyły chaty, rozbijały beczki z piwem i pustoszyły spichrze. Do wszystkiego doszło w okręgu Tinsukia ponad pół tysiąca kilometrów od stolicy stanu Asam, Guwahati.
"Były szalone" - opowiadali mieszkańcy. Z ich relacji wynika, że zwierzęta niszczyły tylko te miejsca, w których składowane było piwo i że potrafiły takie miejsca odnaleźć.
"Mamy do czynienia z przypadkami pijaństwa ze strony stad słoni, które wykazują szczególne zamiłowanie dla lokalnego alkoholu" - uważa ekspert od słoni Kushal Konwar Sharma.
"Nasilająca się wycinka lasów zmusza słonie do opuszczania tradycyjnych obszarów występowania" - dodaje z kolei Pradyut Bordoloi, stanowy minister do spraw lasów.
Przez ostatnie dwa lata słonie zabiły w stanie Asam ponad 150 osób. Ludzie w odwecie zabili 200 zwierząt.
W Asam żyje dziko 5,5 tysięcy słoni - ponad połowa całej indyjskiej populacji tych zwierząt.