Pijana matka ciężko zraniła 17‑letniego syna
W ciężkim stanie trafił do
szpitala 17-latek z Wodzisławia Śląskiego ugodzony nożem w
brzuch przez pijaną matkę, w obecności równie nietrzeźwego jak
ona ojca. Prawdopodobnie poszło o pieniądze, które chłopiec
chciał pożyczyć od ojca. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku.
Z tłumaczenia ojca wynika, że po powrocie ze szkoły chłopiec poprosił go o 2 zł, co wywołało oburzenie pijanej matki i doprowadziło do sprzeczki, w trakcie której kobieta, w przypływie pijackiej wściekłości, poszła po nóż i ugodziła nim syna. Sprawdzamy tę wersję wydarzeń - powiedział rzecznik wodzisławskiej policji, nadkom. Ernestyn Bazgier.
Ugodzony nożem 17-latek wybiegł z mieszkania, a sąsiedzi powiadomili pogotowie. W szpitalu chłopiec natychmiast został poddany operacji. Miał poważną ranę od noża w okolicach żeber oraz uszkodzoną wątrobę. Jak mówią lekarze, niewiele brakowało, a wykrwawiłby się na śmierć.
Badanie stanu trzeźwości 41-letniej kobiety wykazało 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu; pijany był również ojciec, który - jak powiedział policjantom - wypił wcześniej sześć piw. Zatrzymana kobieta trzeźwieje teraz w policyjnym areszcie, a syn w ciężkim, ale stabilnym, stanie jest w szpitalu. Dopiero w środę policjanci będą mogli go przesłuchać.