Pijana leżała na torach gdy nadjechał pociąg
Niezwykłe szczęście miała kobieta, która pijana leżała na torach kolejowych w Łuczycach niedaleko Krakowa. Nad kobietą przejechał pociąg towarowy, bo gdy maszynista zobaczył leżącą, nie mógł już wyhamować rozpędzonego składu.
22.06.2009 | aktual.: 22.06.2009 18:59
Ku jego zdziwieniu - kobieta o własnych siłach i bez najmniejszych obrażeń wyszła spod pociągu. Na miejsce przyjechali policjanci ze Słomnik, i gdy poprosili kobietę o dokumenty - obrzuciła ich wyzwiskami. Okazało się też, że jest pijana. Dlatego trafiła do policyjnej izby zatrzymań a po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut znieważenia policjantów na służbie.
Kobieta przyznała się do zarzutu i wyraziła skruchę. Nie umiała za to wytłumaczyć stróżom prawa, dlaczego położyła się akurat między szynami kolejowymi.
Pamiętała tylko, że piła w pobliskim barze, gdzie - jak powiedziała - urwał się jej film.