Kindżał strącony. Systemy Patriot zadziałały
"Po raz pierwszy strąciliśmy rosyjską rakietę hipersoniczną Kindżał" - poinformował w sobotę dowódca ukraińskich sił powietrznych, gen. Mykoła Ołeszczuk. "To historyczne wydarzenie" - ocenił.
Ukraińcy pierwszy raz zniszczyli rakietę hipersoniczną Kindżał nad swoim krajem
Pierwsze w historii strącenie przez Ukraińców rosyjskiej rakiety hipersonicznej potwierdził dowódca sił powietrznych.
"Tak, strąciliśmy pocisk Kindżał!" - napisał w mediach społecznościowych gen. Ołeszczuk. Jak dodał, rakietę strącono podczas nocnego ataku 4 maja nad obwodem kijowskim, dzięki systemowi Patriot.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrofensywy nie będzie? Generał wyjaśnia dlaczego
Historyczne wydarzenie
"Pocisk Ch-47 został wystrzelony z samolotu MiG-31K z terytorium Rosji" - przekazał dowódca ukraińskich sił powietrznych.
Ponaddźwiękowe rakiety Kindżał obejmują swoim zasięgiem całą Ukrainę. Pociski poruszają się z prędkością kilka razy większą niż prędkość dźwięku, mogą manewrować i uważane są za trudne do wykrycia przez systemy obrony przeciwlotniczej.
Do niedawna Ukraina nie miała odpowiednich systemów przeciwlotniczych do eliminacji tego typu pocisków, co zmieniło się z chwilą wdrożenia amerykańskich systemów Patriot.
Dlatego też, co podkreślają eksperci z Ukraine Weapons Tracker, możliwe, że Siły Powietrzne Ukrainy "po prostu nie chcą ujawniać swoich możliwości".
Jak już informowaliśmy, Kindżał to hipersoniczny, rakietowy kompleks lotniczy, w którego skład wchodzą pociski Kh-47M2 oraz przenoszące je myśliwce MiG-31 i bombowce Tu-22M3.
Źródło: PAP/WP Tech
