Pierwszy przypadek ASF w Gdańsku. Służby apelują do mieszkańców

W Gdańsku odnotowano pierwszy potwierdzony przypadek wystąpienia wirusa ASF u dzika. Gdański magistrat zaznacza, że sytuacja jest stale monitorowana, a służby bezpośrednio współpracują z Powiatowym Lekarzem Weterynarii. Wystosowano też apel do mieszkańców.

W Gdańsku potwierdzono przypadek ASF u dzika
W Gdańsku potwierdzono przypadek ASF u dzika
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk

To pierwszy przypadek afrykańskiego pomoru świń u dzika z Gdańska. Obecność wirusa stwierdzono u padłego, młodego zwierzęcia.

Warchlaka znaleziono przy granicy Gdańska-Osowej z gminą Żukowo, a więc już za obwodnicą Trójmiasta, która dotąd była barierą dla patogenu - zauważa Radio Gdańsk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Sytuacja w Gdańsku jest stale monitorowana, a służby bezpośrednio współpracują z Powiatowym Lekarzem Weterynarii. Służby miejskie na bieżąco sprawdzają tereny miasta oraz rejon ujawnienia pierwszego potwierdzonego przypadku ASF – podkreśliła w rozmowie z PAP Paulina Chełmińska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Dzik z ASF w Gdańsku. Ważny apel władz miasta

Urzędniczka zaznaczyła, że w przypadku znalezienia lub zauważenia na terenie miasta martwego dzika, informację należy niezwłocznie przekazać do Gdańskiego Centrum Kontaktu na całodobowy numer tel. 58 52 44 500 lub poprzez aplikację mobilną z podaniem dokładnej lokalizacji.

ASF u dzików w Trójmieście. "Odstrzelono zbyt mało osobników"

Według danych Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w Gdańsku, od czasu wykrycia pod koniec kwietnia ogniska ASF u dzików w Gdyni przebadano 376 z nich. Zakażenie wirusem potwierdzono u 42, w tym u jednego z Sopotu i jednego z Gdańska.

Dotąd myśliwi odstrzelili i odłowili ponad 150 z prawie 900 planowanych do uśmiercenia dzików. Jak przekazuje Radio Gdańsk, w środowisku słychać, że to zdecydowanie za mało.

W połowie maja wojewoda pomorski Beata Rutkiewicz wydała rozporządzenie, które obowiązuje do 24 lipca br., w sprawie ustanowienia strefy objętej zakażeniem afrykańskim pomorem świń (ASF) w województwie. Było to następstwo decyzji wykonawczej wydanej 6 maja br. przez Komisję Europejską.

ASF groźna, ale nie dla człowieka

Afrykański pomór świń (ASF) to groźna, zakaźna choroba wirusowa świń domowych i dzików. Zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt w stadzie. Śmiertelność zwierząt sięga nawet 100 proc.

Wirus afrykańskiego pomoru świń nie atakuje ludzi, więc choroba ta nie stwarza dla nich zagrożenia.

Źródło: PAP/Radio Gdańsk/Onet/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (137)