Pierwszy dzień rządu - pierwsze kłopoty
Prawomocny wyrok skazujący na karę więzienia w zawieszeniu dla urzędującego wicepremiera, nagła dymisja ministra zdrowia, dymisja wiceministra finansów i kłopot ze znalezieniem szefa naszej dyplomacji - tak, w skrócie, wyglądał pierwszy roboczy dzień zrekonstruowanego rządu - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Opozycja natychmiast wykorzystała sytuację. - Nie powinien nigdy, ani teraz, ani w przyszłości, członek rządu być skazywany prawomocnym wyrokiem - stwierdził Wojciech Olejniczak, lider SLD. Reakcja polityków koalicji rządzącej była z kolei oszczędna. - To nie najlepsza wiadomość - mówił Przemysław Gosiewski, szef Klubu Parlamentarnego PiS.
Tymczasem część prawników uważa, że wczorajszy wyrok mógłby urzędującego wicepremiera zaprowadzić do więzienia. Odwieszenie kary więzienia nie jest jednak pewne, bo Lepper został teraz skazany za innego rodzaju przestępstwo - informuje dziennik.