Pierwsze wybory parlamentarne w niepodległej Czarnogórze
W Czarnogórze odbędą się w niedzielę pierwsze wybory parlamentarne i lokalne po ogłoszeniu w czerwcu niepodległości tej republiki. Faworytem jest koalicja rządzącego od 16 lat prozachodniego premiera Milo Djukanovicia.
Ok. 475 tysięcy uprawnionych będzie wybierać 81 kandydatów do Zgromadzenia Republiki Czarnogóry. Sześć koalicji, pięć partii i "Grupa Obywatelska" zgłosiły łącznie 747 kandydatów.
Czarnogóra proklamowała niepodległość 3 czerwca po historycznym referendum 21 maja, w trakcie którego obywatele opowiedzieli się za rozpadem związku federacyjnego z Serbią.
Według ostatnich sondaży koalicja, w której skład wchodzi Demokratyczna Partia Socjalistów (DPS) premiera Milo Djukanovicia i Socjaldemokratyczna Partia Czarnogóry (SDP), otrzyma 45,1 proc. głosów; główny blok opozycyjny składający się z Socjalistycznej Partii Ludowej (SNP) Predraga Bulatovicia, Partii Ludowej (NS) i Serbskiej Partii Demokratycznej (DSS) 18,8%; a nowe ugrupowanie opozycyjne - Ruch na rzecz Zmian Nebojszy Medojevicia - 16,2%.
Medojević, którego partia totalnie krytykuje Djukanovicia, jest, według niektórych sondaży, najpopularniejszym politykiem po premierze. Cieszy się dyskretnym poparciem proserbskiego Bulatovicia, który ma nadzieję, że jeśli Ruch uzyska dobry wynik w wyborach, sprzymierzy się z nim, aby odsunąć Djukanovicia od władzy.
Obecna koalicja przypominała w kampanii wyborczej swe zasługi w odzyskaniu przez Czarnogórę niepodległości i argumentowała, że republika musi zrzucić z siebie bagaż polityczny związków z Serbią i dążyć do integracji z Unią Europejską.
Premier Djukanović nazwał niedawno wybory 10 września "drugą połową meczu, rozpoczętego 21 maja. Po odzyskaniu naszej ojczyzny w referendum, w tych wyborach musimy wybrać odpowiedzialnego administratora" - podkreślił.
Wybory w Czarnogórze będą nadzorowane przez 176 obserwatorów z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).