Pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu. Orędzie Andrzeja Dudy
Andrzej Duda wygłosił orędzie w Sejmie. Prezydent zwrócił się z prośbą do parlamentarzystów. - Poglądy można mieć, ale proszę, aby język debaty był językiem szacunku - dodał.
- To wielki zaszczyt moc z wyboru polskiego społeczeństwa zasiadać w tej izbie i dyskutować o najważniejszych sprawach - mówił Andrzej Duda, zwracając się do posłów.
- Dziękuję Polakom, którzy tak w odpowiedzialny sposób dali wyraz swojej odpowiedzialności - zaznaczył prezydent. - W tym roku Polacy zdali doskonale swój egzamin wyborczy. Z całego serca tego dziękuję, ponieważ ta silna legitymizacja jest potrzebna polskim posłom i senatorom - dodał, zaznaczając, że "wszyscy obywatele, którzy wzięli udział w wyborach, mają swoich reprezentantów".
Prezydent Duda zwrócił się również do tych, którzy nie dostali się do Sejmu w wyborach parlamentarnych 2019. - Wiem, że wielu z państwa z trudem przyjmuje te emocje i niektórzy z żalem patrzą na otwarcie obrad, że zabrakło głosów, by zasiąść w tych ławach. Mnie kilka lat temu również zabrakło 700 głosów - wspomniał podczas orędzie. - Ważne, by ludzie, którzy chcą się podjąć służby dla Polski, mogli to realizować. Zwłaszcza w dzisiejszych, trudnych czasach - zaznaczył.
Andrzej Duda: wszyscy żyjemy w Polsce i nazywamy się Polakami
- Dla mnie Polakiem jest każdy, kto ma Polskę w sercu - oświadczył Andrzej Duda, opowiadając że tradycją Polski jest szacunek i tolerancja.
- To jest nasza wielka tradycja. Tradycja wielkiego szacunku wobec wszystkich, którzy mają inne poglądy. Wszyscy żyjemy w Polsce i nazywamy się Polakami. Zwracam na to uwagę, ponieważ widzę w ostatnich latach wiele kryzysów na tym tle. Widzę takie wypowiedzi, które wiele osób w Polsce mogą ranić - mówił prezydent.
Prezydent cytuje Tadeusza Mazowieckiego i wspomina Lecha Kaczyńskiego
Andrzej Duda zacytował premiera Tadeusza Mazowieckiego. - Przypomnę słowa sprzed 30 lat: nie stoimy jako naród na straconych pozycjach, jeśli mamy wolę do działania. Wierzę, że Bóg nam dopomoże - te słowa powiedział premier Tadeusz Mazowiecki w swoim expose - wspomniał Duda.
Polityk przywołał Lecha Kaczyńskiego. - Pan prezydent Kaczyński powiedział, że podstawową patriotyzmu jest miłość do ojczyzny, ale też do współobywatela. Niech ona będzie podstawą do tego, o czym mówi się w tej izbie. To jest bardzo ważne i o to proszę - zaznaczył Duda.
- Proszę o język parlamentarny w debacie, który nie będzie nikogo urażał - mówił Andrzej Duda. - Poglądy można mieć, ale proszę aby język debaty był językiem szacunku - dodał.
Na koniec prezydent zwrócił się do parlamentarzystów, by podali sobie rękę "mimo wszystkich różnic i podziałów". Po tych słowach Duda przywitał się z posłami, którzy zasiadają w sejmowych ławach w pierwszym rzędzie.
Potem Andrzej Duda powitał byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Warto zaznaczyć, że wcześniej marszałek senior Antoni Macierewicz pominął polityka podczas oficjalnej inauguracji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl