Podpatrzył pomysł w Holandii i przeniósł do wsi. Strzał w dziesiątkę
Ze starej, nadszarpniętej zębem czasu sali wiejskiej do Centrum Integracji Międzypokoleniowej. Wyjątkowy projekt, który połączył pod jednym dachem dwie skrajne grupy wiekowe. Placówka w Błotnicy jest pierwszym takim obiektem w Polsce.
16.01.2023 | aktual.: 16.01.2023 18:08
21 lutego 2020 r. odbyło się uroczyste otwarcie pierwszego w Polsce Centrum Integracji Międzypokoleniowej w Błotnicy (woj. wielkopolskie). Inwestycja na terenie gminy Przemęt jest zainspirowana holenderskim systemem łączenia codziennego funkcjonowania seniorów oraz maluchów.
Centrum powstało w dawnej sali wiejskiej, której przebudowa, wyposażenie oraz bieżące funkcjonowanie było możliwe dzięki połączeniu trzech różnych źródeł finansowania. Zaangażowane zostały środki europejskie, krajowe oraz gminne, a inwestycja realizowana była w ramach czterech programów, z których łącznie udało się uzbierać kwotę 5 969 313,28 zł.
Historia Centrum Integracji Międzypokoleniowej rozpoczęła się w 2018 r. To wtedy kandydujący na fotel wójta Janusz Frąckowiak w swojej kampanii wyborczej zapowiedział utworzenie gminnego żłobka oraz Domu Dziennego Pobytu Seniora, które są odpowiedzią na głosy lokalnej społeczności. 21 października podczas wyborów samorządowych Janusz Frąckowiak z 51,51% poparciem wygrywa bitwę o najwyższe stanowisko w gminie, a 22 listopada podczas pierwszej sesji Rady Gminy Przemęt VIII kadencji składa ślubowanie, obejmując oficjalnie urząd wójta gminy Przemęt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowo wybrany wójt nie czekał długo z realizacją swojego pomysłu. Natychmiast złożono wnioski do programów "Maluch+" i "Senior+" realizowanych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Samorząd zgłosił również projekt do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w celu pozyskania środków z Europejskiego Funduszu Społecznego.
- Wsłuchując się w głosy lokalnej społeczności, stwierdziłem, że potrzeba stworzenia i wybudowania żłobka oraz Domu Dziennego Pobytu Seniora jest natychmiastowa, co zawarłem w swoim planie wyborczym - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Janusz Frąckowiak.
Rekordowa inwestycja dla Gminy Przemęt
Dzięki staraniom urzędników, gmina otrzymała blisko 3 miliony złotych na realizację projektu pt. "Żłobek Naszych Marzeń" w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Natomiast z programu "Maluch+" i "Senior+" dostali 900 tys. zł na żłobek i niemal 300 tys. zł na dom seniora.
- To też pokazuje gospodarne podejście wójta do budżetu gminy. Z pieniędzy gminnych projekt na taką skalę byłby niemożliwy. To rekordowa inwestycja, biorąc pod uwagę różność źródeł środków, jakie pozyskaliśmy z czterech różnych programów - mówi Patrycja Pabich, inspektor Wydziału Oświaty, Promocji, Turystyki i Sportu Urzędu Gminy w Przemęcie.
Otwarcie pierwszego w Polsce Centrum Integracji Międzypokoleniowej
W uroczystości otwarcia placówki uczestniczyła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg, wicewojewoda wielkopolski Aneta Niestrawska oraz dyrektor Departamentu Wdrożenia Europejskiego Funduszu Społecznego Sylwia Wójcik.
To projekt wyjątkowy, bo jak podkreślał na uroczystym otwarciu wójt, łączy trzy różne funkcje. Znalazły się tam pomieszczenia dla najmłodszych, seniorów, a także dla wszystkich mieszkańców, bowiem obiekt pełnił również funkcję sali wiejskiej. Centrum Integracji Międzypokoleniowej stało się faktem i rozpoczęło swoją działalność.
Budynek, na którym czas odcisnął swoje piętno, pochodził z lat 70. i przystosowanie go do nowej funkcji wiązało się z gruntownym remontem. Intencją wszystkich zaangażowanych w realizację projektu było stworzenie obiektu o przyjaznej, nowoczesnej, ale jednocześnie ciepłej, domowej atmosferze.
Zarówno wnętrza, jak i elewacja budynku utrzymane są w spójnej tonacji bieli, szarości i ciepłych odcieni drewna. Zamiarem inwestora i projektantów było stworzenie uniwersalnego tła dla wielobarwnej rzeczywistości małych użytkowników placówki, a jednocześnie spokojnej i stonowanej przestrzeni dla tych najstarszych. W budynku została wyodrębniona osobna część dla maluchów oraz osobna dla seniorów. Architekt zaplanował wspólne przejście oraz taras, na którym wiosną i latem integrują się te dwie grupy wiekowe.
Co najważniejsze, wprowadzono udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, takie jak podjazd dla wózków inwalidzkich, dostosowano łazienki, zlikwidowano progi i ujednolicono poziom posadzek w całym obiekcie. Tym samym uczyniono ośrodek budynkiem bez barier architektonicznych dla osób z ograniczoną zdolnością ruchową.
Trzydzieści miejsc to nie za dużo? Szybko rozwiano wątpliwości
Z początkiem marca 2020 r. uruchomiono żłobek. Wójt nie ukrywa, że w pierwszych miesiącach jego funkcjonowania pojawiły się obawy, czy 30 miejsc to nie za dużo. - Z reguły każdy człowiek boi się czegoś nowego. Zrobiliśmy dzień otwarty, młode mamy zobaczyły, co tutaj jest, jakie mamy podejście i personel oraz jakie możliwości oferuje ta placówka. Szybko okazało się, że obawy były zbędne - przyznaje Janusz Frąckowiak.
Żłobek dodatkowo musiał zmierzyć się z pandemią, która uniemożliwiła jego funkcjonowanie. - Pojawił się strach, niepewność, co dalej. Włożyłyśmy dużo pracy i zaangażowania, żeby zachęcić, przekonać, ale przede wszystkim zdobyć zaufanie rodziców, którzy oddali swoje pociechy w nasze ręce. Sukces rodzi się w bólu - mówi Aneta Seidel, dyrektor żłobka gminnego w Błotnicy.
Jest bardzo nowocześnie. Począwszy od sal edukacyjnych, kuchni z pełnym wyposażeniem, przez pokój zabaw z dużym basem z kulkami, po szatnię, w której każdy maluch ma swoją podpisaną i wyznaczoną strefę.
Przychodzą tu, żeby pobyć ze sobą. Są dla siebie jak rodzina
W tym samym czasie do użytku oddano Dzienny Dom Pomocy Senior+, w którym jest sprawowana opieka nad dwudziestoma starszymi osobami.
Podczas naszej wizyty usłyszeliśmy od seniorów mnóstwo pochlebnych słów o inwestycji. Z uśmiechem na twarzy jednogłośnie potwierdzają, że miejsce spełnia ich oczekiwania, a dodatkowym atutem jest fakt, że dwa razy w tygodniu mogą skorzystać z usług fizjoterapeuty, który odwiedza ich w specjalnie do tego przygotowanym pokoju.
- Bardzo się cieszę, że powstało takie miejsce. Panie opiekunki i pani dyrektor dbają o nas najlepiej, jak mogą. Jesteśmy jak rodzina - mówi pani Irena, najstarsza podopieczna placówki. Seniorzy chętnie pokazują nam swoje prace wykonane podczas wspólnych zajęć plastycznych.
Jedno jest pewne - nudy nie ma. Przy wspólnym stole grupa seniorów rozmawia, śmieje się, gra w gry planszowe, rozwiązuje krzyżówki, koloruje kreatywne kolorowanki lub po prostu słucha innych. Bo jak sami mówią, przychodzą tu, żeby pobyć ze sobą. - Każdy znajdzie zajęcie dla siebie. Jesteśmy tutaj jak mała rodzina - komentuje pan Jerzy, jeden z podopiecznych DDPS+.
Integracja pomiędzy najmłodszą i najstarszą grupą wiekową odbywa się podczas uroczystości takich jak Dzień Dziecka, Dzień Seniora, wspólnego szukania zajączka wielkanocnego czy czytania bajek. - Maluchy podchodzą i przybijają z nami "żółwiki". Jesteśmy dla nich wujkami, ciociami, a czasem babciami i dziadkami - mówią zachwyceni seniorzy.
- Cały czas mamy komplet uczestników oraz kolejkę oczekujących, co wskazuje, jak bardzo potrzebne są tego typu placówki. Takie usytuowanie dwóch skrajnie różnych grup wiekowych okazało się bardzo trafionym pomysłem, gdyż wzajemne kontakty przynoszą korzyści i dla seniorów, i dla maluchów. Seniorzy bardzo lubią okazyjne spotkania z najmłodszymi, natomiast dzieci mają możliwość oswajania się z widokiem starszych osób - mówi Izabela Kwaczyńska, kierownik Dziennego Domu Pomocy Senior+ w Błotnicy.
Janusz Frąckowiak zaznaczył, że dzięki pozyskanym środkom udało się wyposażyć placówkę w sprzęty najlepszej jakości. Dodatkowo przez pierwsze dwa lata, dzięki pozyskanym funduszom unijnym, korzystanie z usług żłobka oraz Dziennego Domu Opieki Seniora było bezpłatne. Chodzi tutaj o wyżywienie, profesjonalną opiekę nad dziećmi czy transport podopiecznych DDPS (bezpośrednio spod domu do placówki). - Obecna kwota za pobyt w żłobu czy Dziennym Domu Opieki Seniora ma raczej charakter symboliczny i są to naprawdę niskie stawki - dodaje Janusz Frąckowiak.
Pierwsze takie centrum w Polsce. Inwestycja, z której gmina może być dumna
Centrum w Błotnicy jest pierwszym takim obiektem w Polsce, w którym grupy bardzo odmienne znajdują wspólny pierwiastek. Pierwiastek bezpieczeństwa, opieki oraz wzajemnej akceptacji i szacunku. Placówka jest odpowiedzią na potrzeby lokalnej społeczności i jest świadectwem wielkiej troski włodarzy o wszystkich mieszkańców. Gmina może się poszczycić obiektem funkcjonalnie i wizualnie przyjaznym najmłodszym oraz najstarszym mieszkańcom.