Miała zachwycać, a budzi kontrowersje. Kosztowała ponad 24 mln złotych
Nowa siedziba Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lesznie połączyła dawną architekturę z nowoczesną. Inwestycja warta ponad 24 mln złotych podzieliła mieszkańców. Czy w dobie cyfryzacji takie przedsięwzięcie ma prawo bytu?
16 stycznia 2019 r., czyli dokładnie w dniu, w którym przypadało 70-lecie powstania Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Stanisława Grochowiaka w Lesznie, Urząd Marszałkowski w Poznaniu przyznał samorządowi Leszna dofinansowanie na modernizację nowej siedziby MBP.
Projekt pt. "Modernizacja budynku przy pl. Metziga 25, z dostosowaniem na potrzeby MBP w Lesznie. Udział w kulturze warunkiem rewitalizacji społecznej Leszna" został bardzo wysoko oceniony przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu. Otrzymał 39 punktów, czyli 88,64 procent maksymalnej liczby możliwej do uzyskania. Miasto na inwestycję otrzymało 20 693 575,01 zł. Całkowity koszt szacowany był na ponad 24 mln złotych.
Wcześniej w budynku tym mieściła się siedziba Zespołu Szkół Ochrony Środowiska. Szkoła decyzją radnych w 2014 r. została połączona z IV Liceum Ogólnokształcącym, a siedzibą został dotychczasowy budynek IV LO przy ul. Kurpińskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Polexit na raty". Mocna diagnoza prof. Dudka
Nowa siedziba połączyła dawną architekturę z nowoczesną
25 czerwca Miejska Biblioteka Publiczna w Lesznie rozpoczęła działalność w nowym miejscu przy placu Jana Metziga. Wcześniej swoją siedzibę miała przy ulicy Bolesława Chrobrego.
Adaptacja dawnego budynku szkoły na nowe lokum biblioteki trwała dwa lata. Stary, XIX-wieczny budynek z czerwonej cegły, przeszedł wielką metamorfozę i przypomina nowoczesny biurowiec.
Ujęty w gminnej ewidencji zabytków Miasta Leszna budynek z czasów pruskich przeszedł gruntowną modernizację przy zachowaniu jego oryginalnego wyglądu. Zgodnie z projektem nowoczesna architektura została dobudowana do gmachu dawnego ZSOŚ. Obie części zostały połączone szerokimi, przeszklonymi korytarzami.
Jest bardzo nowocześnie. Gmach, w którym jest mnóstwo przestrzeni, robi wrażenie. Na parterze w dobudowanej części biblioteki mieści się sala wystawowa wyposażona w wiele multimedialnych ekranów. Natomiast w byłej siedzibie ZSOŚ znajduje się czytelnia oraz wypożyczalnia dla dorosłych. Na kolejnej kondygnacji znajduje się sala koncertowa z widownią skonstruowaną tak, żeby w razie potrzeby można było ją rozkładać i składać. Nie zabrakło również wypożyczalni dla młodzieży oraz wypożyczalni dla dzieci.
Wszystkie pomieszczenia są przestronne i wygodne dla czytelników. W obiekcie znajduje się także pracownia digitalizacji, sala audiowizualna oraz piękny dziedziniec z wieloma ławkami.
Poszczególne kondygnacje budynku połączone są windą, która jest ogromnym ułatwieniem dla seniorów, osób niepełnosprawnych czy rodziców z wózkami dla dzieci. Największe wrażenie robi jednak punkt widokowy na dachu biblioteki, z którego można oglądać panoramę miasta. Tam niestety nie wjedziemy windą, trzeba się wspiąć schodami.
Miała zachwycać, a budzi kontrowersje wśród mieszkańców
Ogromna inwestycja podzieliła mieszkańców. Czy w dobie cyfryzacji takie przedsięwzięcie ma prawo bytu? - Bardzo mnie cieszy ta inwestycja. Leszno potrzebowało biblioteki, do której da się dostać na wózku inwalidzkim. Biblioteki to nie tylko magazyny książek, to miejsca budowania kultury - mówi zachwycona pani Renata odwiedzająca akurat MBP. - Świat książek jest magiczny i są potrzebne nadal takie miejsca, wiele osób z nich korzysta - dodaje pan Artur.
Zabytkowe kamienice, kościół świętego Krzyża i skwer - plac Metziga to jeden z najbardziej charakterystycznych zakątków w Lesznie. Część osób uważa, że budynek absolutnie nie pasuje do zabytkowej zabudowy i jest to cud, że konserwator zgodził się na takie "ustrojstwo". - Kto w tych czasach korzysta z MBP? Dziwna inwestycja w epoce cyfryzacji. Będzie stała pusta za tyle milionów - słyszymy od pani Justyny, mieszkanki Leszna. - Tam dosłownie hula wiatr. Parę regałów i wolna przestrzeń. Kto to ogrzeje? Kto utrzyma ten moloch? - pyta pan Stanisław.
Mieszkańcy Leszna często zwracają też uwagę na parking. Przy pl. Metziga faktycznie jest dość tłoczno. Nam w godzinach przedpołudniowych udało się odszukać raptem dwa wolne miejsca postojowe, które szybko znalazły swoich amatorów. Dla zmotoryzowanych moli książkowych może być to pewien problem, jednak na sąsiednich uliczkach nie powinno być większego problemu z zaparkowaniem samochodu. Choć wiąże się to z dłuższym spacerem. W okolice Metziga można dotrzeć również autobusem miejskim.
W rozmowie z Wirtualną Polską Lucyna Gbiorczyk kierownik biura prasowego z Urzędu Miasta w Lesznie przekazała, że taka inwestycja nie byłaby możliwa, gdyby nie dofinansowanie ze środków unijnych. Budynek, w którym mieściła się wcześniej siedziba biblioteki jest w fatalnym stanie i remont nie wchodził w grę. Jednocześnie zapewniła, że w dobie kryzysu energetycznego miasto bierze pod uwagę wiele rozwiązań mających na celu uporanie się z kosztami utrzymania gmachu przy pl. Metziga 25.
Biblioteka Jazzu już otwarta
10 grudnia 2022 r. w budynku biblioteki otwarto Bibliotekę Jazzu. W bardzo stylowo i klimatycznie urządzonym pokoju na parterze budynku miłośnicy muzyki jazzowej będą mogli zapoznać się ze zbiorami gromadzonymi przez dziesięciolecia.
Są to nie tylko tematyczne książki i płyty, ale także prasa jazzowa, dokumentacja wielu polskich festiwali jazzowych, koncertów, jazzowa fotografia i dokumentacja życia jazzowego w Polsce. Są to także archiwizowane multimedia w postaci nagranych wywiadów i filmów.
Czy zatem w dobie cyfryzacji inwestycja warta ponad 24 mln złotych to dobry pomysł? Na to i wiele innych pytań każdy mieszkaniec Leszna musi odpowiedzieć sobie sam, a tych w nowoczesnym gmachu biblioteki spotkaliśmy podczas naszej wizyty niewielu.