Pierwsza śmiertelna ofiara upałów w Polsce
Na wtorek synoptycy zapowiadają kolejny dzień upałów. Temperatura może sięgnąć nawet 36 stopni Celsjusza. W województwie kujawsko-pomorskim z powodu wysokiej temperatury i kłopotów z sercem zmarła 72-letnia mieszkanka Osia.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/fala-upalow-w-europie-6038645074560129g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/fala-upalow-w-europie-6038645074560129g )
Fala upałów w Europie
Według wstępnych ustaleń biegłych, do tragedii doszło w poniedziałek po południu. Kobietę znaleźli we wtorek pracownicy firmy budowlanej ocieplający blok, w którym mieszkała. Zmarła prawdopodobnie mieszkała sama i miała problemy z sercem.
PKP: utrudnienia w kursowaniu pociągów
Ponad 30-stopniowe upały będą przyczyną poważnych utrudnień w kursowaniu pociągów na Warmii i Mazurach. Polskie Koleje Państwowe wprowadzają ograniczenie prędkości, gdyż wysoka temperatura powoduje odkształcanie torów. Prędkość będzie ograniczona do 60 kilometrów na godzinę między godz. 11 a 19 na torach bezstykowych.
Dotyczy to linii Warszawa-Gdańsk, która w województwie warmińsko-mazurskim biegnie z Iłowa do Iławy oraz na trasie Olsztyn-Toruń - na odcinku z Olsztyna do Iławy. Może to spowodować nawet kilkudziesięciominutowe opóźnienie w kursowaniu pociągów.
Z powodu upałów lubelski oddział Polskich Linii Kolejowych ograniczył prędkość na 15 odcinkach tras na: Lubelszczyźnie, Mazowszu, Małopolsce i Podkarpaciu.
To może spowodować opóźnienia od 5 do 15 minut. Tak przynajmniej szacują kolejarze.
Zastępca dyrektora Polskich Linii Kolejowych w Lublinie Andrzej Janasz powiedział, że o połowę wolniej na dwóch odcinkach będą jeździć m.in. pociągi z: Warszawy do Dorohuska i Łodzi Fabrycznej do Dębicy oraz aż na 5 odcinkach z Łukowa do Radomia.
Zwykle pociągi mogą się poruszać z prędkością od 80 do 100 kilometrów na godzinę. Między godz. 13 a 19 będą jeździć nie szybciej niż 40-50 kilometrów na godzinę.
Szyny mogą nagrzać się do ponad 50 stopni Celsjusza. To bardzo niebezpieczne, dlatego trzeba wprowadzić ograniczenia - mówi dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Olsztynie Ireneusz Marchel. Wieczorem sytuacja powinna wrócić do normy. Specjalne ekipy będą sprawdzały stan torów i jeśli pojawią się jakieś nieprawidłowości, ruch będzie wstrzymany.
Podczas ostatnich upałów, półtora miesiąca temu, wysoka temperatura była przyczyną wykolejenia się jednego z pociągów pospiesznych. W Jamielniku koło Iławy przy prędkości 100 kilometrów na godzinę z torów wypadł ostatni wagon. Żaden pasażer nie ucierpiał.
W dni upalne należy unikać słońca, nosić cienkie i przewiewne stroje oraz pić dużo płynów. Szczególnie może być to groźne dla osób z chorobami układu krążenia, które powinny unikać słońca.