"Pier*** się". Taksówkarz zwyzywał klienta, bo kurs był za krótki
Jeden z warszawskich taksówkarzy oburzył się prośbą przewiezienia klienta z Dworca Wschodniego na Saską Kępę. Jego zdaniem realizacja takiego kursu w ogóle by mu się nie opłaciła, więc odmówił mu w bardzo niekulturalny sposób.
O zdarzeniu poinformował na Twitterze Michał Pol, który trafnie zauważył, że poprzez takie zachowanie taksówkarzy ludzie coraz częściej rezygnują z ich usług i wybierają Ubera.