Pielgrzymka rowerzystów dotarła do Częstochowy
Ponad 100 rowerzystów w żółtych koszulkach przyjechało z Rzeszowa do Częstochowy. To uczestnicy 11. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rowerowej.
Pielgrzymka wiedzie szlakiem Jana Pawła II. W czasie drogi pielgrzymi odwiedzają sanktuaria maryjne w: Tuchowie, Wadowicach, Kalwarii Zebrzydowskiej, Ludźmierzu, Zakopanem-Krzeptówkach. Zwieńczeniem jest Klasztor Jasnogórski.
Rowerzyści wyruszyli 26 czerwca. W ciągu 6 dni przebyli 600 km. Najmłodszy pielgrzym miał 14 lat, a najstarszy liczył 63 lata. W grupie jechało 4 księży. Większość pielgrzymów stanowili mężczyźni. Na 100-osobową grupę kolarzy 14 osób to kobiety, poza tym to mężczyźni - mówiła Katarzyna Kolbusz, rzecznik pielgrzymki rowerowej.
Sprawne pielgrzymowanie wszystkich grup koordynuje zawodowy kolarz i dyrektor sportowy pielgrzymki Edward Rasała. Poza tym każdy rowerzysta zobowiązany jest jechać w kasku na głowie.
Podobnie jak wyścigowi kolarskiemu, pielgrzymom towarzyszy w drodze wyspecjalizowana 20-osobowa obsługa techniczna i medyczna. Są: lekarz, pielęgniarki, kucharz, kwatermistrze i mechanicy.
Dwóm pielgrzymom nie udało się dojechać do Częstochowy. Jeden zrezygnował z uwagi na zły stan zdrowia, drugi doznał kontuzji.
Katarzyna Kolbusz podkreśla, że do rowerowego pielgrzymowania trzeba się solidnie przygotować - popracować nad swoją kondycją i wcześniej trochę potrenować.