PolskaPielęgniarki okupują starostwo

Pielęgniarki okupują starostwo

Ponad 30 pielęgniarek i położnych ze szpitala w Lubaniu (Dolnośląskie) zajęło salę konferencyjną tamtejszego
starostwa powiatowego. Domagają się wypłaty zaległych pensji za listopad i grudzień 2003 roku.

15.01.2004 | aktual.: 15.01.2004 18:37

"Chodzi o wypłaty za dwa miesiące i świąteczną premię. Dotąd czekałyśmy cierpliwie, mimo że wiele z nas nie miało za co zrobić świąt. Teraz jednak nie odpuścimy. Nie mamy innego wyjścia" - powiedziała Ewa Gutek, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Lubaniu.

Dodała, że pieniędzy za dwa miesiące nie zapłacono około 200 pracownikom szpitala. W placówce w Lubaniu pracuje 360 osób.

Protestujące kobiety przez kilka godzin rozmawiały ze starostą Julianem Żełabowskim. Rozmowy nie przyniosły jednak żadnych rezultatów.

"Muszę szukać tych pieniędzy, bo to nie jest tak, że mam je skąd wyciągnąć. Jeśli przesunę jakieś środki na służbę zdrowia, to będę musiał zabrać np. oświacie. To trudne decyzje" - powiedział Żełabowski.

Szpital w Lubaniu został w 2003 roku przekształcony, a jego długi przejęło starostwo. Placówka rozpoczęła rok 2004 bez finansowych zobowiązań. Jednak nie wszyscy pracownicy podpisali umowy o pracę w przeorganizowanej placówce. "W umowach nie ma gwarancji wypłat, premii. Po za tym wszystkie pielęgniarki potraktowano tak samo, niezależnie od kwalifikacji" - powiedziała Gutek. Mimo to szpital pracuje normalnie. Na oddziały przyjmowani są pacjenci.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)