Pięciu pijanych nastolatków. Kto kierował bmw? "Zdania są podzielone"
W Rakoniewicach (woj. wielkopolskie) dachowało bmw z pięcioma pijanymi nastolatkami. Policja ustala, kto prowadził pojazd. - Zdania młodzieży są podzielone - informują policjanci.
Do wypadku doszło na ulicy Zamkowej w Rakoniewicach. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie w niedzielę po godzinie 7 rano. Na miejscu znaleziono dwóch uczestników zdarzenia, którym udzielono pomocy medycznej. Ich stan nie zagraża życiu.
Policja ustaliła, że w samochodzie znajdowało się jeszcze trzech innych nastolatków, którzy oddalili się przed przybyciem funkcjonariuszy. Wszyscy uczestnicy wypadku mają od 18 do 19 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kwiaty i znicze w miejscu wypadku na warszawskiej Woli
Policjanci jeszcze nie wiedzą, która z osób kierowała pojazdem.
- Trwają czynności wyjaśniające kto kierował tym pojazdem, bo zdania młodzieży są podzielone - powiedział portalowi TVN 24 sierżant sztabowy Karol Płóciniczak z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.
Może to być związane z tym, że cała piątka, jak podaje TVN 24, była pod wpływem alkoholu. Na miejscu wypadku znaleziono puszki z piwem, które prawdopodobnie wypadły z auta podczas dachowania. Po ustaleniu kierowcy, policja zamierza przedstawić mu zarzuty.
Źródło: TVN 24