Pięciu górników zginęło w kopalni w Kentucky

Według informacji rzecznika federalnego urzędu ds. bezpieczeństwa w kopalniach, eksplozja nastąpiła w nocy z piątku na sobotę w czasie prac konserwatorskich. Nie jest znana przyczyna wybuchu.

Początkowo ratownicy dotarli do ciał trzech ofiar, a pozostałych górników z nocnej zmiany uznano za zaginionych. Później odnaleziono pozostałe dwa ciała. Jeszcze jeden górnik, który w momencie eksplozji pracował pod ziemią, zdołał wcześniej wydostać się z kopalni o własnych siłach. Obecnie przebywa pod opieką lekarzy.