Pięciu ekspertów w komisji śledczej ds. PZU
Komisja śledcza ds. prywatyzacji PZU będzie
miała nie więcej niż pięciu stałych ekspertów - takie ustalenia
zapadły po spotkaniu prezydium komisji z marszałkiem
Sejmu Włodzimierzem Cimoszewiczem.
Wiceprzewodniczący komisji Jerzy Czepułkowski (SLD) powiedział, że prezydium komisji, na wniosek Biura Studiów i Ekspertyz, przedstawi listę stałych ekspertów komisji. O ich powołaniu zadecyduje Prezydium Sejmu.
Czepułkowski zaznaczył, że oprócz stałych ekspertów, komisja będzie mogła, w zależności od potrzeb, powoływać konsultantów.
Prezydium komisji uzgodniło z marszałkiem zasady korzystania z Sali Kolumnowej Sejmu. Ustaliliśmy z marszałkiem, że obie komisje śledcze są równoprawne w dostępie do Sali Kolumnowej - powiedział Czepułkowski. Jak dodał, przewodniczący obu komisji śledczych mają w najbliższych dniach ustalić grafik korzystania z tej sali.
Cimoszewicz zobowiązał komisję śledczą do przedstawienia wyników jej prac przed końcem kadencji Sejmu.