Pięcioro czeskich wspinaczy zabiła lawina w Kirgizji

Pięcioro czeskich wspinaczy zginęło w lawinie podczas próby wejścia na szczyt Chan Tengri w
kirgiskiej części gór Tien-Szan - poinformowało rosyjskie
Ministerstwo do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.

Współorganizujące wyprawę czeskie biuro podróży Rajbus potwierdziło taką liczbę ofiar. Ponadto jeden Czech doznał obrażeń, głównie złamań, i został przewieziony do lokalnego szpitala.

Natomiast według agencji ITAR-TASS, która powołuje się na władze kirgiskie, zginęło czworo Czechów i Rosjanin.

Jak powiedział agencji AP przedstawiciel miejscowego biura podróży Ak-Sai Travel, wśród zabitych są dwie kobiety.

Rosyjskie Ministerstwo do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych twierdzi ponadto, że w rezultacie lawiny zaginęło jeszcze sześciu innych alpinistów - Czech, trzech Ukraińców i dwóch Rosjan.

Informacje władz kirgiskich nic nie wspominają o zaginionych, nie wzmiankuje o nich również e-mail, otrzymany przez biuro Rajbus w czeskiej miejscowości Boskovice. Z samymi wspinaczami biuro nie zdołało dotąd nawiązać bezpośredniej łączności.

Lawina oderwanych od lodowca bloków dosięgła wspinaczy, gdy znajdowali się na wysokości około 5 tysięcy metrów - czyli 2 tysiące metrów poniżej wierzchołka. Łącznie było w tym rejonie około 50 alpinistów, w tym 22 Czechów, podchodzących z jednego obozu etapowego do następnego.

Chan Tengri (6995 bądź, według innych danych, 7010 m n.p.m.), w polskim tłumaczeniu "Ojciec Duchów", jest drugim co do wysokości szczytem Tien-Szanu i czwartym najwyższym na terenie byłego ZSRR.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Myśliwce NATO poderwane. Alert w Rumunii
Myśliwce NATO poderwane. Alert w Rumunii
"Pięciu policjantów". Nowe informacje o awanturze Martyniuka w samolocie
"Pięciu policjantów". Nowe informacje o awanturze Martyniuka w samolocie
Tokio zamiast Budapesztu. Ujawnili plan Trumpa
Tokio zamiast Budapesztu. Ujawnili plan Trumpa
Rodzina Tuska podsłuchiwana Pegasusem? Jest reakcja premiera
Rodzina Tuska podsłuchiwana Pegasusem? Jest reakcja premiera
Wpadka agenta. 24-latek podejrzany o współpracę z obcym wywiadem
Wpadka agenta. 24-latek podejrzany o współpracę z obcym wywiadem
Krwawa noc w Ukrainie. Zmasowany atak Rosji
Krwawa noc w Ukrainie. Zmasowany atak Rosji
43 kg narkotyków. Nalot policji na laboratorium
43 kg narkotyków. Nalot policji na laboratorium
Auto wpadło do rzeki. Były żołnierz bez wahania rzucił się na ratunek
Auto wpadło do rzeki. Były żołnierz bez wahania rzucił się na ratunek
Incydent przed Białym Domem. Samochód uderzył w bramę wjazdową
Incydent przed Białym Domem. Samochód uderzył w bramę wjazdową
Dron uderzył w Sumy. Świadek wszystko nagrał
Dron uderzył w Sumy. Świadek wszystko nagrał
Fałszywi policjanci zatrzymani. Napadli na dom jubilera
Fałszywi policjanci zatrzymani. Napadli na dom jubilera
Samolot premiera Australii awaryjnie ląduje w USA. Ranny członek załogi
Samolot premiera Australii awaryjnie ląduje w USA. Ranny członek załogi