Piechota: rząd nie jest odpowiedzialny za starcia z górnikami
Minister gospodarki Jacek Piechota uważa, że rząd nie ponosi żadnej odpowiedzialności za dzisiejsze wydarzenia przed Sejmem. W starciach policji z górnikami, którzy bronią prawa do wcześniejszych emerytur, kilkanaście osób zostało rannych.
26.07.2005 | aktual.: 26.07.2005 16:23
Minister Piechota powiedział po posiedzeniu rządu, że liderzy związkowi powinni mieć świadomość, iż organizacja takich wyjazdów zawsze wymyka się spod kontroli. Według szefa resortu gospodarki, rząd chciał dyskutować nad propozycjami dotyczącymi emerytur pomostowych w komisji trójstronnej, ale było to niemożliwe z uwagi na toczącą się kampanię wyborczą. Zdaniem Jacka Piechoty, ostatnio nie ma miejsca na merytoryczną dyskusję.
Strona związkowa, która zebrała podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, domaga się przywilejów nie tylko dla górników dołowych. Chce też przywilejów dla działaczy związkowych, którzy nie pracują pod ziemią. Minister Piechota podkreślił, że na to rząd nie mógł się zgodzić, bo roszczenia górników byłyby nie do zaakceptowania przez budżet państwa.