Pięć osób zmarło wskutek upału, który
panuje od pięciu dni w Rumunii - poinformowało
Ministerstwo Zdrowia.
Trzy osoby w wieku 30-48 lat z miejscowości Focsani na wschodzie kraju były pierwszymi ofiarami gorąca - zmarły z powodu odwodnienia po spędzeniu wielu godzin w ponad 37-stopniowym upale.
Atak serca wywołany wysoką temperaturą był przyczyną śmierci dwóch osób w mieście Covasna w środkowej Rumunii.
Według meteorologów, upały potrwają do końca tygodnia.