Pięć lat więzienia dla kierowniczki z Sądu Okręgowego
Na pięć lat więzienia za branie łapówek skazał Sąd Rejonowy Wiesławę R., byłą szefową sekretariatu wydziału ubezpieczeń społecznych w Sądzie Okręgowym w Toruniu - poinformował sędzia Maciej Michałowski. Kierowniczka opowiadała petentom, że ma "dobre układy" w sądzie i obiecywała korzystne rozstrzygnięcia. Oczywiście, nie za darmo.
Proces wykazał, że R. uwierzyło kilka osób, od których wzięła ok. 16 tys. zł. W zamian - nie uzyskali nic.
Oprócz odbycia łącznego wyroku pięciu lat pozbawienia wolności, Wiesława R. musi zapłacić 5 tys. zł kary. Sąd zdecydował też, że kobieta przez pięć lat nie może pracować w administracji publicznej i samorządowej. Uzasadnienie kary sąd utajnił.
Oprócz byłej kierowniczki w procesie skazano jeszcze dwóch mężczyzn, którzy wręczyli łapówkę i dwoje pośredników. Jednego z mężczyzn skazano na rok więzienia. Reszta dostała wyroki w zawieszeniu.
Toruńscy sędziowie nie chcieli oficjalnie komentować tej sprawy. To dotyczy naszych szeregów. Dlatego wyrok musiał być surowy - powiedziała jedna z sędziów, zastrzegając anonimowość.