Piątka dla zwierząt. Zakaz uboju rytualnego wykreślony. Marek Suski zapowiada: zgłosimy poprawki przywracające
W czwartek nad ranem zakończyły się obrady sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi. Posłowie poparli projekt ustawy o ochronie zwierząt. Wykreślono z niego jednak zapisy dotyczące zakazu uboju rytualnego. Marek Suski z PiS zapowiedział już, że zostaną zgłoszone poprawki przywracające pomysł.
17.09.2020 13:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obrady komisji rolnictwa i rozwoju wsi rozpoczęły się jeszcze w środowy wieczór i trwały blisko 11 godzin. Ostatecznie chwilę po 7 rano w czwartek przyjęto projekt zakładający zwiększenie ochrony zwierząt w Polsce. "Za" było 17 członków komisji, "przeciw" 6.
W trakcie prac na wniosek posłów Konfederacji wykreślono z projektu przepisy dotyczące wprowadzenia zakazu uboju rytualnego. Taki obrót spraw nie podoba się politykom PiS, którzy jeszcze dzisiaj zamierzają zgłosić stosowne poprawki i przyjąć nowe regulacje.
- Zgłosimy poprawki przywracające zakaz uboju rytualnego, ponieważ on na komisji nie uzyskał większości. Będziemy również uzupełniać te przepisy o rekompensaty dla przedsiębiorców prowadzących działalność z wykorzystaniem uboju rytualnego - tłumaczył na konferencji prasowej w Sejmie Marek Suski z PiS.
Zobacz także: Podwyżki dla polityków. Rzecznik rządu Piotr Mueller: kiedyś trzeba będzie wrócić do tematu
Piątka dla zwierząt. PiS broni swojego projektu
Na konferencji obecny był także partyjny kolega Suskiego Grzegorz Puda. Polityk chwalił założenia projektu Piątka dla zwierząt.
- Ta ustawa dobrze rokuje jeśli chodzi o ochronę samych mieszkańców. Nasi koledzy z Konfederacji mówią, że ktoś robi ustawę, która doprowadzi do upadku wielkiej branży - mówił członek PiS, odnosząc się do słów krytyki kierowanych w stronę projektu.
Podkreśli, że branża futrzarska, "to nie jest duża branża". - Jeśli chodzi o PKB jest to właściwie branża niszowa - przekonywał polityk.