Petru stanowczo: program 500+ ma mnóstwo mankamentów
Zdaniem Ryszarda Petru program 500+ jest złym rozwiązaniem. - Kobieta się dezaktywizuje i trudniej jest jej potem wrócić na rynek pracy. Problemem jest też to, że nie dostaje się pieniędzy na pierwsze dziecko - powiedział.
Nowoczesna zawsze podkreślała, że nie chce, by Polacy uzależniali się od zasiłków. To samo powtórzył Ryszard Petru w "Kropce nad i" w TVN24.
Lider partii – który zresztą sam pobiera 500+ i nie ma z tym problemu - zapowiedział w maju program wsparcia dla rodzin "Aktywna rodzina", który zakłada "radykalną obniżkę podatków na każde dziecko, zaczynając od pierwszego". Dodał, że ten program miałby zastąpić program Rodzina 500 Plus. Jak mówił, każdy kto ma dziecko zapłaci niższy podatek.
Zobacz też: Rok programu 500+. Jakie zmiany nas czekają?
- To trzy tysiące złotych rocznie pozostawione w naszej kieszeni na pierwsze i każde kolejne dziecko. Czyli zapłacimy z jednym dzieckiem o trzy tysiące złotych mniej podatków, z dwójką - o sześć tysięcy, z trójką - o dziewięć tysięcy - dodał.
- 500+ zachęca do kombinowania i fałszowania zarobków, by się do niego załapać. 500+ nie pomaga matkom, które samotnie wychowują jedno dziecko, pomaga za to zamożnym, wielodzietnym rodzinom. Czy to jest sprawiedliwość? - pyta lider Nowoczesnej. Podkreślił, że program 500+ nie ma zagwarantowanego finansowania.
3,97 mln dzieci w programie 500+
Jak informuje ministerstwo pracy, Wsparciem z rządowego programu "Rodzina 500+” w maju 2017 roku objęto już ponad 3,97 mln dzieci do 18 lat. Do ponad 2,6 mln rodzin trafiło ponad 27,2 mld zł.
W całej Polsce programem "Rodzina 500+” jest objętych prawie 58 proc. wszystkich dzieci do 18 lat. Wsparcie trafia do ponad 2,6 mln rodzin, w tym ok. 378,7 tys. to rodziny wielodzietne.
Z marcowego sondażu resortu pracy wynika, 77 proc. Polaków popiera program 500+ (w tym 37 proc. - zdecydowanie). Zdecydowanymi przeciwnikami dofinansowania dla rodzin wielodzietnych było zaledwie 8 proc. respondentów.
Program 500+ aż o 94 proc. zmniejsza skrajne ubóstwo wśród dzieci. Liczba ubogich wśród najmłodszych zmniejszy się o nawet pół miliona - wynika z raportu z grudnia 2016 r. „Przewidywane skutki społeczne 500+: ubóstwo i rynek pracy”. Nie jest też prawdą, że kobiety masowo rezygnują z pracy - informował money.pl.
