Petru skazany na Schetynę? "Może zostać sam". Wszystko zależy od Schmidt i Scheuring-Wielgus
Współtworzona przez pięć partii opozycyjnych Koalicja Europejska oficjalnie zarejestrowała komitet wyborczy. Wśród nich nie ma partii Teraz! Ryszarda Petru. Z dwóch różnych list wyborczych mogą startować dwie inne liderki Teraz! – Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt.
– Nie czuję się jak przystawka, ja się nie dam zjeść, jestem w stanie stanąć każdemu w gardle, jeżeli będzie chciał mnie połknąć – zarzekał się jeszcze rok temu Ryszard Petru.
Dziś były lider Nowoczesnej szuka porozumienia ze swoją dawną rywalką Katarzyną Lubnauer (bez skutku), a media spekulują, że już wkrótce Petru może dołączyć do... Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ:* *Petru chce zgody z Lubnauer. Napisał list do członków Nowoczesnej i uderza w 500+
– To prawda? Bo przewodniczący Petru oficjalnie zaprzecza... – pytamy posłankę partii "Teraz!" Joannę Schmidt.
– Skoro Ryszard tak mówi, to tak jest – uśmiecha się nasza rozmówczyni.
Wszyscy chcą do Platformy
Wtorek, tuż po godz. 10. Przed siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej spotykamy się z sekretarzem generalnym PO Robertem Tyszkiewiczem. W ten sam dzień – słyszymy – zbiera się zespół programowy Koalicji Europejskiej. Wcześniej przedstawiciele KE zarejestrowali w PKW komitet wyborczy. Kampania opozycji lada chwila ruszy na dobre.
– Zadowoleni? – pytamy Tyszkiewicza.
– Bardzo – odpowiada nasz rozmówca. – Zjednoczona opozycja stała się faktem.
– Ryszard Petru niedawno chciał do was dołączyć...
– A kto nie chciałby do nas dołączyć? – uśmiecha się polityk. – Dziś wszyscy chcą dołączyć do Platformy!
CZYTAJ WIĘCEJ:* *"WPROST: Ryszard Petru chce do PO. "Brakuje mu uwagi mediów"
Jak dowiadujemy się w PO, propozycja dla Petru ze strony Grzegorza Schetyny padła już dawno.
Lider Platformy miał proponować Petru nawet stanowisko wiceprzewodniczącego klubu PO. "Ryszard, ważne, żebyś był w polityce i żeby energia, którą masz, nie poszła na marne" – mówił z uśmiechem Schetyna w wywiadach.
Ale Petru nie chciał przejść do Platformy. Twierdził, że "Platforma jest partią konserwatywno-ludową, za mało ukierunkowaną na przedsiębiorczość", a dowodem na to jest "chociażby skok na OFE czy utrudnienia dla firm wprowadzone za czasów, gdy ministrem finansów był Jacek Rostowski". – Poza tym PO jest światopoglądowo bardzo konserwatywna, a ja szukam rozwiązania, które byłoby bardziej uniwersalne – tłumaczył Petru.
.
Zmienne nastroje
Platforma jednak – mówi Wirtualnej Polsce jej sekretarz generalny – niczego nie wyklucza. – U nas drzwi zawsze są otwarte – uśmiecha się Robert Tyszkiewicz.
– Petru mógłby wystartować z waszych list w wyborach do PE? – pytamy.
– On sam chyba tego nie chce.
– A posłanka Joanna Schmidt [prywatnie partnerka Petru - przyp. red.]?
– A tutaj sprawa jest otwarta – przyznaje nasz rozmówca.
Według naszych informacji Joanna Schmidt była brana pod uwagę we wstępnych negocjacjach dotyczących listy do europarlamentu w Wielkopolsce. Ponoć wciąż drzwi do Koalicji Europejskiej nie są dla niej zamknięte, pomimo fiaska rozmów Schetyny z Petru.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ryszard Petru negocjuje z PO. Wkrótce "formalny akces"
– Nie wykluczam startu – przyznaje w rozmowie z WP posłanka Schmidt. – Rozważam taką możliwość, rozmowy wciąż trwają – odpowiada jak rasowa dyplomatka nasza rozmówczyni.
– Ale pani by chciała? Rzucić krajową politykę dla PE? – dopytujemy.
Schmidt nie daje za wygraną: – Panie redaktorze, nie mogę się dziś zamykać w tak stanowczej deklaracji!
Posłanka Teraz! (w 2015 r. z list Nowoczesnej do Sejmu zdobyła najwięcej głosów wśród kandydatów w swoim okręgu) tłumaczy, że jest wielu chętnych, by wystartować. I że "nic nie jest przesądzone".
Scheuring idzie do Biedronia
Przesądzony jest za to start z list Wiosny Roberta Biedronia innej liderki Teraz!, Joanny Scheuring-Wielgus. Posłanka – która ze względu na swoje poglądy była nie do zaakceptowania przez PSL i część PO w Koalicji Europejskiej – będzie prawdopodobnie numerem 2 na liście Biedronia w Warszawie.
– To nie będzie rozpad waszej formacji? Pani może wystartować z list KE, pani Scheuring-Wielgus z list Biedronia... – pytamy Joannę Schmidt.
Nasza rozmówczyni odpowiada: – Joanna będzie ciężko pracującą osobą w parlamencie, jesteśmy razem w ugrupowaniu, nadal pracujemy w naszym kole poselskim.
Byłaby to jednak sytuacja bez precedensu, gdyby dwie posłanki z tej samej partii wystartowały z różnych list wyborczych.
A gdyby jeszcze – czysto teoretycznie – dostały się do PE, lider Teraz! zostałby w Sejmie... sam.
Czy ostatecznie Petru – jak głoszą plotki – wyląduje w Platformie?
Przecież jeszcze w grudniu 2018 r. mówił: – Przykład Nowoczesnej niech będzie ostrzeżeniem dla PSL i SLD. Również dla mnie, żeby nigdy nie wchodzić w koalicję z Grzegorzem Schetyną.