Pełen nienawiści wpis Pawłowicz o Tusku. W komentarzach zaprzecza sama sobie
Zwolennicy Tuska szykują mu huczne przywitanie na Dworcu Centralnym w Warszawie, gdy przyjedzie zeznawać w prokuraturze. Posłanka Krystyna Pawłowicz ma dla nich jedną radę.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W środę 19 kwietnia Donald Tusk przyjedzie do Warszawy, żeby zeznawać w śledztwie przeciw byłym szefom SKW o podjęcie bez zgody władz współpracy z rosyjskim FSB. Zwolennicy byłego premiera szykują mu gorące przywitanie na Dworcu Centralnym w Warszawie. Z inicjatywy kpi posłanka Krystyna Pawłowicz.
We wpisie na Facebooku nazywa Tuska "przedstawicielem niemiecko-maltańskim w Radzie Europejskiej". Sugeruje także planującym go witać osobom, wyposażenie się w niemieckie i maltańskie flagi.
W komentarzach zawrzało. "Z pani to prawdziwy pisowski katolik. W kościele pierwsza ławka a poza nim jad. Nawet w Święta musi pokazać pani swój "poziom". Brawo dobra zmiana." - napisał jeden z interanutów. Na odpowiedź nie musiał długo czekać: "Przecież to nie ja wzywam do "powitania" tego "Niemca",o co chodzi?"
Nie brakuje również osób popierających posłankę. Gdy jeden z komentujących przyznał się, że nienawidzi Donalda Tuska, wówczas ta dość nieoczekiwanie zmieniła oblicze. "Nienawiść nie jest dobrym uczuciem,bo ostro do ludzi wraca.Lepiej szczerze współczuć i pomodlić się o przemianę ,wbrew wszystkiemu" - napisała.
