Pędził pod prąd ekspresówką. Policja pokazała wideo
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze S17 na granicy powiatów lubelskiego i puławskiego. Kierowca bmw pędził trasą pod prąd. Policja opublikowała wideo z tego zdarzenia. Możecie zobaczyć je poniżej.
Policja opublikowała nagranie w internecie. Z filmu wynika, że kierowca wjechał na niewłaściwą drogę na węźle Nałęczów, na wysokości miejscowości Przybysławice. Następnie, "uciekając" przed pojazdami jadącymi z naprzeciwka, przemieszczał się skrajnym pasem ruchu przez kilka kilometrów. Na koniec zjechał na zjazd w Markuszowie - przekazali policjanci.
Ruch na S17 jest duży i wiele samochodów musiało zjeżdżać ze swojego pasa ruchu przed kierowcą bmw:
Gnał pod prą na S17. Policja ustaliła dane kierowcy
Mężczyzna, który doprowadził od tej niebezpiecznej sytuacji, to 40-letni Ukrainiec. Kierowca został zatrzymany następnego dnia tuż przed przejściem granicznym w Lubaczowie na Podkarpaciu. Był trzeźwy.
"Usłyszał zarzut narażenia innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kierowca przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze" - dodano w komunikacie służb.
Policjanci przypominają, że ten przykład pokazuje, że prowadząc auto, trzeba być ciągle skupionym. Szczególnie na trasie szybkiego ruchu.
Źródło: KPP Puławy