Pechowy przestępca-autostopowicz zatrzymał radiowóz
W Zambrowie w woj. podlaskim poszukiwany przez policję mężczyzna zatrzymał nieoznakowany radiowóz prosząc o podwiezienie. Policyjna "okazja" dowiozła go wprost do aresztu.
16.03.2009 | aktual.: 16.03.2009 19:43
W niedzielę wieczorem w Zambrowie na poboczu drogi stał mężczyzna. Przy nim leżały spakowane torby podróżne. 51-latek machał ręką i zatrzymywał samochody, aby podjechać "okazją".
Policjanci, którzy jechali nieznakowanym radiowozem, zauważyli stojącego i od razu rozpoznali, że jest on osobą, którego poszukuje zambrowska policja. Nieświadomy autostopowicz dając znaki ich także prosił o zatrzymanie.
Funkcjonariusze zatrzymali się. Mężczyzna wziął swoje walizki i pospieszył w stronę policyjnego auta. Wsiadł do samochodu i poprosił o podwiezienie.
Wtedy dopiero zauważył, że w aucie są mężczyźni w policyjnych mundurach. Próbował ich oszukać i podał fałszywe nazwisko.