Pcimskie biuro karier. Mail odsłania kolejny błyskotliwy awans u boku Obajtka
Kolejna imponująca kariera urzędnika z Pcimia w państwowych spółkach. Śladem Daniela Obajtka do Orlenu trafiła była kierowniczka referatu w pcimskim urzędzie gminy. W międzyczasie była dyrektorką w państwowej agencji, którą rządził wówczas Obajtek.
Nazwisko Joanny Zięby pojawiło się w jednym z maili ujawnionych ostatnio przez portal Poufna Rozmowa. List jest z połowy 2016 roku. Adresatami są Joanna Zięba i Daniel Obajtek, wtedy prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Nadawcą jest Jarosław Szlachetka, ówczesny poseł PiS. Pisze do Zięby i Obajtka: "W nawiązaniu do rozmowy proszę o pomoc w sprawie powołania na zcę [zastępcę – red.] kierownika ARMIRu w powiecie ciechanowskim Igora Krajewskiego. Proszą Posłanka Cicholska i Senator Martynowski. Serdeczności Jarek".
Obajtek odpowiada krótko: "Dzięki Jaro".
Z pcimskiego urzędu do ARiMR
Kim jest Joanna Zięba, współadresatka prośby Szlachetki?
Ustaliliśmy, że to była dyrektorka biura prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w czasie gdy instytucją kierował Daniel Obajtek. Funkcję w ARMiR objęła 1 lutego 2016 r. Dwa tygodnie wcześniej na stanowisko prezesa agencji został powołany Obajtek (obowiązki szefa pełnił już od listopada 2015 roku).
Znali się już wcześniej. Pracowali razem w Urzędzie Gminy w Pcimiu. On był tam w latach 2006-15 wójtem, ona - urzędniczką. Jak poinformował nas urząd gminy, od 2012 r. kierowała referatem organizacyjnym i spraw obywatelskich.
Na archiwalnej stronie internetowej pcimskiego urzędu znaleźliśmy oświadczenie majątkowe Joanny Zięby z lutego 2017 r. Dlaczego składała oświadczenie w urzędzie gminy, skoro od roku pracowała już w ARiMR? Według wyjaśnień pcimskiego urzędu, Zięba była wówczas nadal zatrudniona w gminie, ale - na czas gdy kierowała biurem Obajtka w ARiMR - wzięła urlop bezpłatny.
"Egzekucja swoich" czy awans?
Koniec pracy Zięby w ARiMR zbiegł się z końcem kierowania tą instytucją przez Obajtka. On był szefem agencji do końca lutego 2017 r., a potem objął fotel prezesa koncernu Energa. Ona pracowała w ARiMR do 3 marca 2017 r.
Dwa miesiące później, podczas obrad sejmowej komisji rolnictwa, Sławomir Izdebski, szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, wymienił nazwisko Zięby mówiąc o czystkach do jakich miało dochodzić w ARiMR po objęciu rządów przez następcę Obajtka - Dariusza Golca. Według Izdebskiego, Zięba miała być jedną ze zwolnionych w ramach "czystki".
Zwracając się do obecnego na komisji Golca, Izdebski grzmiał: "Zaczął pan, proszę pana, po mistrzowsku – pierwszy raz w historii nie od realizacji udoskonalenia systemu, tylko od realizacji zwalniania ludzi. Swoich ludzi. Po prostu swoich (...) Wszyscy ci ludzie to są ludzie Prawa i Sprawiedliwości. Nigdy w życiu w historii, w mojej dwudziestoletniej kadencji nie zdarzyło się tak, żeby była dokonywana taka egzekucja wśród swoich".
Nie wiemy, czy faktycznie Zięba została zwolniona, czy sama odeszła z ARiMR. Ale wiemy, że nie pozostawała długo bez pracy. W lipcu 2017 r. została prezeską spółki EOB PGK1 (obecnie CCGT GRUDZIĄDZ), należącej do koncernu Energa, którego szefem był już Obajtek. Kierowała tą spółką niecały rok.
W 2018 r. weszła do rady nadzorczej spółki RCEkoenergia w Czechowicach Dziedzicach, a w 2019 r. - do rady nadzorczej Centrozłomu Wrocław, spółki z grupy KGHM Polska Miedź.
W marcu 2020 r. została powołana do władz kolejnej spółki. Tym razem do rady nadzorczej Orlen Południe, należącej do Grupy Orlen, którą kierował już wtedy Daniel Obajtek.
Szlachetka idzie do rad
Również nadawca maila opublikowanego przez Poufną Rozmowę – Jarosław Szlachetka wywodzi się z Pcimia. I również on robi dziś karierę w państwowych spółkach.
To 41-letni samorządowiec, z wykształcenia nauczyciel wychowania fizycznego. W 2010 r. objął funkcję wicewójta w gminie Pcim, którą rządził wówczas Daniel Obajtek. Jesienią tego samego roku z funkcji zrezygnował, bo objął mandat radnego w sejmiku małopolskim. Z gminą Pcim jednak się nie pożegnał, bo w 2011 r. Obajtek zaproponował mu objęcie funkcji pełnomocnika wójta ds. rozwoju, strategii i sportu. Media informowały wówczas, że to pierwsze takie stanowisko w gminie.
W 2015 r. został posłem z ramienia PiS. Mandatu zrzekł się w 2018 r., gdy został wybrany na burmistrza Myślenic.
Pod dwóch latach rządów w Myślenicach - w październiku 2020 r. - Szlachetka wszedł do rady nadzorczej Przedsiębiorstwa Budowy Szybów, należącego do grupy kapitałowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Miesiąc później został również członkiem rady nadzorczej firmy Elbis, należącej do państwowej spółki PGE Polska Grupa Energetyczna.
W tej pierwszej radzie Szlachetka już dziś nie zasiada. - Inna wizja rozwoju spółki, współpraca zakończyła się - odpowiada pytany o przyczyny odejścia.
W lutym 2023 r. Szlachetka został powołany do rady nadzorczej Orlen Upstream. To spółka należąca do grupy Orlen. Zajmuje się poszukiwaniem i wydobywaniem ropy naftowej i gazu ziemnego.
Współpracownicy Obajtka podążają jego szlakiem
Prezesem Orlen Upstream jest Sylwia Kobyłkiewicz. To była agentka Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Po odejściu ze służby świadczyła usługi doradcze na rzecz gminy Pcim, rządzonej przez Obajtka. Gdy w 2015 r. PiS wygrało wybory parlamentarne, a Obajtek został szefem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Kobyłkiewicz dostała zlecenie także z tej agencji.
Potem, gdy w 2017 r. Obajtek został prezesem Energi, ona objęła tam funkcję dyrektora departamentu finansów. A gdy Obajtek awansował do Orlenu, ona została dyrektorem biura audytu tej spółki.
Kobyłkiewicz jest też członkinią rad nadzorczych Orlen Paliwa i Energi. Jak pisaliśmy w raporcie Wirtualnej Polski o zarobkach ludzi "Dobrej Zmiany" w giełdowych spółkach z udziałem państwa, tylko w tej ostatniej spółce przez półtora roku zarobiła 218 tys. zł.
Karierę w państwowych spółkach robi też inna współpracownica Obajtka z okolic Pcimia.
Zofia Paryła, do 2017 r. była księgową w spółce Elektroplast, którą kierował niegdyś Obajtek. Gdy w 2017 r. Obajtek został prezesem Energi, ona objęła fotel wiceprezesa w spółce Energa Centrum Usług Wspólnych. W 2019 r. została wiceszefową, a rok później szefową Grupy Lotos (która potem została wcielona do Orlenu). A od września 2022 r. jest prezeską Energi (należącej dziś do grupy Orlen).
Jak ujawniliśmy w naszym raporcie o milionerach Dobrej Zmiany, samym Lotosie i Enerdze do końca 2022 r. Paryła zarobiła prawie 2,7 mln zł. Mogła otrzymać też 1,2 mln zł nagrody.
Krajewski zdziwiony wstawiennictwem
A co z Igorem Krajewskim, o stanowisko dla którego zabiegał u Obajtka i Zięby Szlachetka? Kim jest sam Krajewski i kim są osoby, które miały prosić o znalezienie dla niego pracy w ARiMR?
Anna Cicholska i Marek Martynowski, na których powołuje się w mailu Szlachetka, to politycy Prawa i Sprawiedliwości. Martynowski jest szefem senackiego klubu PiS. Cicholska jest byłą radną powiatu ciechanowskiego, a obecnie posłanką PiS. Na początku 2016 r., gdy otwierała biuro poselskie w Mławie, informowała, że w biurze będzie pracował m.in. Igor Krajewski.
Teraz w biurze Cicholskiej poinformowano nas, że parlamentarzystka nie współpracuje z Krajewskim od 5-6 lat. Posłanka Anna Cicholska zapewnia, że nigdy nie prosiła o posadę dla Igora Krajewskiego. Z kolei dyrektor jej biura poselskiego Robert Piotrowski dodaje, że taki ruch byłby nielogiczny, bo Krajewski pracę w biurze zaczął chwilę wcześniej.
O Krajewskiego spytaliśmy też w ARiMR. - W żadnej ewidencji pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie widnieje osoba o takim imieniu i nazwisku - przekazało biuro prasowe agencji.
Ustaliliśmy, że Krajewski pracuje obecnie w jednym z mazowieckich muzeów, jako specjalista od spraw technicznych. W rozmowie z Wirtualną Polską wyraził zdziwienie treścią maila ujawnionego przez Poufną Rozmowę. Stwierdził, że nigdy nie zabiegał o stanowisko w ARMiR i nigdy w niej nie pracował, a od 2016 r. nie ma związku z posłanką Cicholską.
Paweł Figurski, dziennikarz Wirtualnej Polski
Kontakt do autora: pawel.figurski@grupawp.pl