Pawłowicz uderza w autora słów: "PiS należy zdelegalizować". Przyczepiła się do jego... fryzury
- PiS należy zdelegalizować - powiedział polityk Nowoczesnej Piotr Misiło. Te słowa najwyraźniej bardzo nie spodobały się posłance Prawa i Sprawiedliwości Krystynie Pawłowicz. Swój kolejny wpis na Facebooku postanowiła poświęcić właśnie im. Bardziej jednak skupiła się na włosach autora wypowiedzi.
10.09.2017 | aktual.: 28.03.2022 11:50
Misiło zdanie o delegalizacji PiS wypowiedział w programie "Woronicza 17" TVP Info. Zareagował na nie Bartosz Kownacki, wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej. - To, co pan teraz mówi, to kompromitacja i tylko krok od tego, żebyście wprowadzili państwo totalitarne. Jeżeli pan mówi o delegalizacji legalnej partii, którą popiera 40 proc. Polaków, to niech się pan zastanowi. Mam nadzieję, że widzowie, którzy obserwują pana nerwowość, wyrobią sobie zdanie - powiedział.
Opinii Misiło nie podziela też Pawłowicz. Jej zdaniem poseł Nowoczesnej "żądający nieustannie 'delegalizacji PiS' za nic nie jest groźny". - No nie jest - podkreśliła.
Skąd ta pewność? Posłanka na poparcie swojej tezy użyła nietypowego argumentu. Nie zwróciła uwagi na aspekt polityczny, ale na wygląd Misiło. Napisała o jego "bujnej fryzurze".
- Pana posła Misiło od neopalikotów czesze chyba damski fryzjer, specjalista od tapirów, fal i układania haczykowatych loków na skroniach - zaznaczyła.
Posłanka sama ma długie włosy i ciężko się z nią nie zgodzić, kiedy mówi o "bujnej fryzurze" Misiło.
Pawłowicz specjalistką od wyglądu?
To nie pierwszy raz, kiedy Pawłowicz zwraca uwagę na cechy wewnętrzne osób, które krytykuje. Wcześniej oceniła wygląd m.in. Donalda Tuska, byłego premiera, szefa Rady Europejskiej i jednocześnie bohatera wielu wpisów posłanki PiS.
- Ten sam stalowy, zimny wzrok, ta sama sylwetka, to samo udawanie wysportowanego maczo - tak napisała o Tusku i prezydencie Rosji Władimirze Putinie.
Jurka Owsiaka nazwała z kolei "obleśnym karłem".
Źródło: Facebook/WP