Pawłowicz przed Trump Tower. "Zdążyłam uchwycić to pozdrowienie aparatem"
Posłanka PiS kontynuuje swoją podróż po Stanach Zjednoczonych. Podczas zwiedzania Nowego Yorku udała się przed Trump Tower skąd przesłała pozdrowienia.
Krystyna Pawłowicz twierdzi, że prezydent USA przejeżdżając przed swoją twierdzą pozdrowił Polaków, w szczególności Grzegorza Schetynę, a ona zdążyła uwiecznić ten moment na zdjęciu.
Pod postem posłanki szybko pojawiło się kilka nieprzychylnych komentarzy. Pawłowicz nie byłaby sobą, gdyby nie wdała się w ostrą dyskusję. "O Krystyna bez sałatki?" - zapytał Radosław. "no,właśnie,i nie mam cię czym poczęstować,ale Caritas jest niedaleko twego domu...pofatyguj się" - zareagowała posłanka.
To już kolejny post napisany przez nią z Ameryki. W poprzednimrównież pozdrowiła lidera Platformy Obywatelskiej. Jak widać, nawet za wielką wodą nie może zapomnieć o rodzimym podwórku.