Pawłowicz niezdolna do pracy, nadal orzeka. Jest komentarz ZUS
Krystyna Pawłowicz, mimo orzeczenia o niezdolności do pracy, nadal pełni obowiązki sędziego TK. Do sprawy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" odniósł się Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
W czerwcu zgromadzenie sędziów TK przeniosło Pawłowicz w stan spoczynku z dniem 5 grudnia 2025 r.,
Po ogłoszeniu tej decyzji okazało się, że Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, od czerwca 2025 r. posiada orzeczenie lekarza ZUS o trwałej niezdolności do pełnienia obowiązków.
Fakt ten wywołał oburzenie i był powodem do awantury w TK. Powoływał się na niego m.in. sędzia Jakub Stelina, który protestował, że w składzie rozstrzygającym sprawę przepisów dwóch ustaw reformujących TK w lipcu, nie powinna być "osoba trwale niezdolna do wykonywania obowiązków sędziego Trybunału".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump nie zaprosił Polski? "Musimy przetrzeć różowe okulary"
Na to zareagował prezes TK Bogdan Święczkowski. - Nie jest prawdą stwierdzenie pana sędziego, że pani sędzia jest uznana za trwale niezgodną do pełnienia funkcji sędziego - przekonywał. Rzeczniczka prasowa TK Weronika Ścibor potwierdziła w rozmowie z "GW" tę wersję.
Pawłowicz zabiera głos
Głos zabrała też sama Pawłowicz, która w swoim wpisie na platformie X wyjaśniła, że orzeczenie ZUS nie oznacza automatycznego odejścia z pracy. "Tryb zakończenia przeze mnie służby w TK regulują nie ogólne reguły i przepisy Kodeksu pracy, ale odrębne, szczególne dla sędziów TK przepisy (...). Sędzia TK sam składa wniosek do ZUS, a po otrzymaniu orzeczenia o "trwałej niezdolności do pełnienia obowiązków sędziego TK" składa wniosek do Prezesa TK o wniesienie jego sprawy na posiedzenie" - napisała Pawłowicz.
"Datę przejścia w stan spoczynku określa w swej uchwale Zgromadzenie Ogólne, biorąc pod uwagę sugestie wnioskującego sędziego. Data wydania orzeczenia przez ZUS nie ma w sprawie sędziów TK skutku natychmiastowego" - dodała.
"Gazeta Wyborcza" skontaktowała się z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, by wyjaśnić wykładnię przepisów.
ZUS potwierdza, że sędziowie podlegają innym przepisom niż zwykli pracownicy, dlatego decyzja o przeniesieniu w stan spoczynku sędziego TK należy do Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
"Kwestie dotyczące wykonywania obowiązków sędziego Trybunału Konstytucyjnego nie pozostają we właściwości ZUS" - wyjaśnia ZUS.
Ekspert, z którym rozmawiała "Gazeta Wyborcza", Przemysław Hinc podkreśla, że choć przepisy nie określają dokładnych terminów, w jakich sędzia powinien zostać przeniesiony w stan spoczynku, to decyzje powinny być podejmowane bez zbędnej zwłoki.
- Nie rozumiem dlaczego Zgromadzenie Ogólne TK mające wiedzę o przyczynach trwałej niezdolności do pracy - stanie zdrowia mogącym mieć wpływ na stan emocjonalny mogący wpływać na treść wydanych orzeczeń - w uchwale wyznaczało tak odległą datę przeniesieniu w stan spoczynku. [...] Trudno mi sobie wyobrazić, żeby sędzia, który utracił zdolność do pracy, nadal orzekał aż do grudnia - dodaje w rozmowie z "GW" Hinc.
Pawłowicz odchodzi z TK
"Agresja ta utrudnia też normalne funkcjonowanie w życiu prywatnym [...] Te akty nienawiści niestety negatywnie wpłynęły na moje zdrowie, nieodwracalnie je pogarszając. Zmusiły mnie po 6 latach do wcześniejszego odejścia z urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego" - napisała Pawłowicz.
Krystyna Pawłowicz to wieloletnia nauczycielka akademicka oraz posłanka PiS w latach 2011-2019. Pod koniec 2018 roku zapowiedziała zakończenie kariery politycznej. Rok później została powołana na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Formalnie koniec jej kadencji przypadłby na 2028 rok.
Czytaj też:
żródło: "Gazeta Wyborcza"