Pawlak: PSL liczy na 9‑15% w wyborach
Prezes PSL Waldemar Pawlak ocenia, że jego ugrupowanie powinno zdobyć w najbliższych wyborach parlamentarnych 9-15% poparcie wyborców. Szef "ludowców" widzi możliwość współpracy koalicyjnej z PO i PiS w ramach przyszłego rządu.
26.02.2005 14:20
Myślę, że w najbliższych wyborach powinniśmy się uplasować w przedziale, jaki osiągaliśmy w latach 1993-2001, czyli 9-15% głosów. Taki rezultat jest realny do osiągnięcia przez PSL, zwłaszcza, że w tej chwili stronnictwo zamierza sięgać po głosy wyborców centrowych, bo tam się lokuje - powiedział w Pawlak w Krakowie.
Według niego, PSL w wyborach do Sejmu wystartuje samodzielnie, otwierając jednak swoje listy na "różne środowiska, które podobnie patrzą na sprawy kraju". Jesteśmy bardzo zainteresowani współpracą z ludźmi, którzy w swoich środowiskach cieszą się autorytetem i zajmują się sprawami ważnymi dla lokalnych społeczności - dodał Pawlak.
W wyborach do Senatu, PSL rozważa współpracę z ugrupowaniami, takimi jak: PiS i LPR. Będziemy poszukiwali porozumienie pozwalającego na skuteczniejszy start w wyborach do tej izby. Rozmawiamy z PiS i LPR, w przypadku tego drugiego ugrupowania kontakty są mniej zaawansowane - powiedział szef ludowców.
Zdaniem Pawlaka, PSL widzi możliwość koalicyjnej współpracy w ramach przyszłego rządu tworzonego przez PO i PiS. Wszystkie partie uczestniczą w polityce po to, aby realizować swoje programy poprzez udział w rządzie i taką perspektywę też dla siebie widzimy. Wszystko zależy od spraw i problemów, w tej chwili w parlamencie wśród ugrupowań opozycyjnych prowadzimy stały dialog z udziałem PiS, LPR i PO i w wielu konkretnych sprawach daje to ciekawe efekty - ocenił.