Pawlak: powtórne wybory, to niepotrzebny wydatek
Szef PSL Waldemar Pawlak powiedział, że w ponownych wyborach
samorządowych wybrane zostaną prawdopodobnie te same osoby, a
budżet państwa narażony będzie na niepotrzebny wydatek. Pawlak
podkreślił, że same koszty diet członków komisji wyborczych
wyniosą 2 mln zł.
Polskie Stronnictwo Ludowe chce, aby Sejm jeszcze w tym tygodniu zajął się nowelizacją ordynacji samorządowej, tak aby nie było już w przepisach nieścisłości co do terminu składania przez samorządowców oświadczeń majątkowych.
Utrata mandatu z powodu dwudniowego opóźnienia to zbyt dokuczliwa sankcja - uważa Pawlak i apeluje o rozsądek. PSL proponuje wydłużenie terminu na złożenie oświadczenia majątkowego oraz informacji o działalności gospodarczej małżonków z obecnie obowiązujących 30 dni do 6 miesięcy.
Proponujemy, aby decyzja o pozbawieniu mandatu następowała w kilka miesięcy po wyborach, a pierwszą sankcją było pozbawienie samorządowców diety - powiedział na konferencji w Sejmie Pawlak. Kilkuset samorządowców może stracić stanowiska w związku z tym, że na czas nie złożyło oświadczeń majątkowych swoich i małżonków. Według MSWiA dotyczy to około 700 osób.
Wśród nich znajduje się 174 wójtów, burmistrzów i prezydentów, w tym prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz (PO).
Poseł PSL Eugeniusz Grzeszczak poinformował, że pomysł PSL popierają PO i SLD. Przeciw jest PiS i LPR. Marszałek Sejmu Marek Jurek postanowił podczas środowego Konwentu Seniorów, żeby sprawę na razie przełożyć - dodał Grzesik.
Pawlak nie wykluczył, że PiS doprowadzi do utraty mandatu prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz i wprowadzi w stolicy zarząd komisaryczny.