Pawlak: obawiam się konfrontacyjnej atmosfery w Sejmie
Szef klubu PSL Waldemar Pawlak powiedział po wyborze Włodzimierza Cimoszewicza na stanowisko marszałka, że obawia się konfrontacyjnej atmosfery w Sejmie. Podkreślił, że wybory marszałka były wyrównane, co dowodzi kompetencji i fachowości obu kandydatów - Cimoszewicza i Józefa Zycha.
05.01.2005 | aktual.: 05.01.2005 16:30
Sejm powołał Cimoszewicza na marszałka Izby. Za jego kandydaturą głosowało 223 posłów. Tyle samo wynosiła większość bezwzględna, niezbędna dla wyboru marszałka. Zych uzyskał poparcie 219 posłów.
Zdaniem polityka PSL, obaj kandydaci mieli przede wszystkim inne koncepcje "prowadzenia" Sejmu.
Pawlak powiedział, że życzy Cimoszewiczowi, aby jego działalność na stanowisku marszałka Sejmu była okresem sprawnej pracy, która przyczyni się do poprawy autorytetu Sejmu. Jego zdaniem, najważniejsze jest, by nowy marszałek dobrze zorganizował pracę Izby. Znając predyspozycje i skłonności marszałka Cimoszewicza, można mieć jednak pewne obawy co do przyszłości - ocenił, nie precyzując jednak, o jakie cechy chodzi. (sm)
