Pawlak: Internet musi być tańszy
(inf. własna)
Dostęp - to największa przeszkoda w rozwoju Internetu w Polsce. Taki powód podają Internauci, taki też wymienił - jako podstawowy - były premier, pos. Waldemar Pawlak w rozmowie z dziennikarką Wirtualnej Polski.
09.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Ważnym krokiem, ułatwiającym wstęp do światowej sieci informacyjnej, było wprowadzenie przez TP S.A. numeru dostępowego, dzięki czemu z Internetem można się połączyć za cenę połączeń lokalnych. _ Jednak ceny za dostęp do Internetu powinny być skalkulowane o wiele niżej_ - twierdzi pos. Pawlak.
Obniżeniu cen połączeń z Internetem sprzyja środowa nowelizacja przez Sejm ustawy o podatku VAT i podatku akcyzowym. Zakłada ona 7-procentową stawkę VAT na usługi teleinformatyczne oraz 3% VAT na dostęp do Internetu dla szkół i uczelni. Do 3% zostanie także zmniejszony VAT za zakup sprzętu komputerowego dla pracowni szkolnych i na usługi drukarskie.
Poseł wyraził nadzieję, że ustawa w takim kształcie zostanie zaakceptowana przez Senat, choć spodziewa się sprzeciwu ministra finansów. _ W tej chwili, ze względu na tworzenie się społeczeństwa informacyjnego, a także ze względu na konkurencyjność polskiej gospodarki, powinno się takie rozwiązania promować_ - stwierdził.
Zdumienie polityka wywołał fakt, że przedstawiciele Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta dramatycznie wypowiadali się w sprawie kosztów za rozmowy międzymiastowe i międzynarodowe, a nie reagowali na to, że TP S.A. podwyższyła abonament o 40%. Według jego obserwacji taki wzrost już spowodował, że ludzie w małych miastach rezygnują z telefonów, zwłaszcza w sytuacji kiedy z nich mało korzystają. _ Taka firma jak TP S.A. powinna się nad tym zastanowić i pamiętać o przysłowiu -że owce się strzyże, a nie zdziera z nich skórę_ - powiedział b. premier.
Ponadto - jego zdaniem - należy jak najszybciej uporządkować sprawy dotyczące różnego rodzaju oświadczeń, zleceń przez Internet (takich jak ustawa o podpisie elektronicznym, pieniądzu elektronicznym), funkcjonowania prawa bankowego oraz rozwiązanie kwestii terminologicznych.
Pos. Pawlak korzysta z Internetu regularnie. W globalnej sieci szuka głównie informacji z giełdy i politycznych. _ Staram się codziennie przeglądać skrzynkę i na bieżąco odpowiadać_ - powiedział o poczcie elektronicznej. _ Ostatnio ze względu na problemy z programami pocztowymi zacząłem ćwiczenia z Netscapem pod Linuxem, czyli staram się spróbować jak to chodzi na innej platformie_ - dodał.
Poseł ubolewał, że nie może jeszcze stosować rozwiązań technologicznych w pracy w Sejmie. _ Tradycyjnym towarem, który jest w Sejmie przewracany całymi tonami, jest papier. (...) Dzisiaj aż się prosi, żeby większość informacji była np. na CD ROM-ach_ - stwierdził.
Pytany o rozwój Internetu powiedział: _ Moim zdaniem, musimy brać małą poprawkę na wszystkie pełne entuzjazmu prognozy. (...) Technologia internetowa pomaga, natomiast sama w sobie - bez usług, bez towarów - jest tylko bardzo kosztownym gadżetem._
(Sylwia Strzałkowska - WP)