PolitykaPaweł Soloch: Celem Rosji jest powrót do koncertu mocarstw

Paweł Soloch: Celem Rosji jest powrót do koncertu mocarstw

• Rosja gra na rozbicie NATO i Unii Europejskiej
• Miedwiediew stwierdził, że Zachód ponosi odpowiedzialność za nową zimną wojnę z Rosją
• Andrzej Duda mówił z kolei, że to Rosja próbuje podważyć ład w Europie

- Rosja od pewnego czasu ma na celu rozszczelnienie państw zachodnich w ramach NATO i UE, celem jest powrót do koncertu mocarstw. Rosja chce decydować o architekturze bezpieczeństwa na świecie, Rosja gra na rozbicie NATO i UE – powiedział Paweł Soloch w programie "Jeden na Jeden" w TVN24

Szef BBN komentował również wypowiedzi, które padły w czasie 52. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że to Zachód ponosi odpowiedzialność za nową zimną wojnę z jego krajem.

- To jest stała linia Rosjan od pewnego czasu. Mówienie o zimnej wojnie, by rozszczelnić spójność państw zachodnich w ramach NATO czy UE - mówił szef BBN. - Celem ostatecznym (Rosji) jest powrót do koncertu mocarstw - tłumaczył. - Ostatnie działania Rosji wobec Ukrainy i na Bliskim Wschodzie pokazują sytuację odwrotną. To Rosjanie są siłą ofensywną, powodującą destabilizację w świecie - dodał.

Prezydent Andrzej Duda mówił z kolei, że to Rosja próbuje podważyć ład w Europie. W ocenie szefa BBN wypowiedź Andrzeja Dudy nie była zbyt mocna. - To była realistyczna ocena sytuacji - podkreślił. - To, co robi NATO w perspektywie szczytu w Warszawie jest odpowiedzią na działanie Rosji, a nie działania ofensywne - podkreślił.

- Pan prezydent potwierdził nasze zaangażowanie (w walce z państwem islamskim) jako wyraz solidarności sojuszniczej. Nie będzie miało to charakteru uczestnictwa w walce, ale będzie to wsparcie w zakresie rozpoznania, a nie wysyłanie żołnierzy - powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w programie "Jeden na Jeden" w TVN24.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (137)