Paweł Rabiej o ustawie anty-LGBT. Obwinia Jarosława Kaczyńskiego
- To Kaczyński otworzył tę puszkę z Pandorą, którą teraz Korwin-Mikke podbija - tak o ustawie anty-LGBT mówi wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej. Na razie to tylko propozycja zmiany prawa, ale polityk doszukuje się w tym winy prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Ustawa anty-LGBT ma być pierwszą z ustaw, które zgłosi Konfederacja w nowej kadencji Sejmu. Janusz Korwin-Mikke powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że PiS może wprowadzić "zakaz LGBT", bo "nacisk ich wyborców będzie duży i oczywisty". - Będziemy ich bezlitośnie przypierać do muru - dodał polityk.
O te słowa był pytany wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej. - Widziałem co się działo w Białymstoku, widziałem kamienie lecące w stronę gejów i lesbijek. Widziałem okrzyki, żeby ich zabić, żeby nas zabić - powiedział polityk na antenie Polsat News.
Rabiej zaznaczył, że nie widział potępienia ze strony PiS. - Przeciwnie, to Jarosław Kaczyński otworzył tę puszkę z Pandorą i wypuścił ją, którą teraz Janusz Korwin-Mikke podbija. Tak wygląda sytuacja. Albo to szaleństwo zostanie zatrzymane i rzeczywiście zaczniemy wracać do języka szacunku wzajemnego i godności wszystkich ludzi, albo po prostu będziemy się tak nakręcali jeszcze długo - tłumaczył wiceprezydent Warszawy.
Zobacz też: Rafał Trzaskowski krytykowany. "Powinien zamienić się z Patrykiem Jakim"
Afera reprywatyzacyjna. Oskarżenia Jana Śpiewaka
Goście Polsat News byli pytany również o oskarżenia aktywisty Jana Śpiewaka wobec Pawła Rabieja. Przypomnijmy: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił we wtorek decyzję komisji weryfikacyjnej. Chodzi m.in. o nieruchomości położone przy ulicy Nabielaka. Tam mieszkała znana działaczka Jolanta Brzeska, której zwęglone ciało znaleziono w 2011 roku w Lesie Kabackim.
"Rabiej zasiadł w Komisji Weryfikacyjnej od początku jej istnienia. Wypromował się na niej i wzbogacił o dziesiątki tysięcy złotych. Więcej: głosował za decyzją komisji w sprawie Nabielaka wraz ze wszystkimi innymi członkami komisji!! Rabiej oddaj pieniądze, które zarobiłeś w tej »bezprawnej« i »prawnej amatorszczyznie«. Oddaj je na rzecz ofiar reprywatyzacji, którym dzisiaj blokujesz wypłatę odszkodowań" - napisał Śpiewak na Facebooku po decyzji WSA ws. Nabielaka 9.
- Pan Śpiewak ma bujną wyobraźnię i nie wiem, czy ta bujna wyobraźnia nie zaprowadzi go na manowce - mówił Paweł Rabiej. Dodał, że "wyrok ws. Nabielaka może być rozczarowujący dla lokatorów, dla córki Jolanty Brzeskiej". - Dla mnie rozczarowujące jest coś innego. Zasiadałem w Komisji Weryfikacyjnej i byłem za tą decyzją, byłem przekonywany przez Departament Prawa Administracyjnego, że to jest decyzja bardzo mocno uzasadniona prawnie - podkreślił wiceprezydent stolicy.
Z kolei były rzecznik ministerstwa sprawiedliwości oraz poseł PiS Jan Kanthak stwierdził, że jest "mnóstwo wątpliwości co do decyzji sądów wydawanych ws. reprywatyzacji kiedyś i teraz".
- Część środowisk podkreśla związki sędziów administracyjnych z mafią reprywatyzacyjną. To są pytania, które się pojawiają. Trzeba zadać pytanie, czy to może być zgodne z poczuciem sprawiedliwości, kiedy człowiek za 1,5 tys. zł nabywa roszczenie do nieruchomości wartej teraz 3 mln zł - dodał Kanthak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl