Paweł Kukiz "zagotował się" podczas wywiadu. Wyzywał dziennikarzy, w tym "praktykującą alkoholiczkę"

Pawłowi Kukizowi znów puściły nerwy na antenie. Podczas wywiadu w RMF FM zaatakował jedną z dziennikarek, nazywając ją "praktykującą alkoholiczką". Innym pracownikom mediów dostało się od "durni" i "bandziorów". Co go tak zdenerwowało?

Paweł KukizPaweł Kukiz
Źródło zdjęć: © Getty | Artur Widak

Lider Kukiz'15 był pytany w RMF FM o słowa Jarosława Kaczyńskiego, że PiS "jest już z Kukizem po słowie", jeśli chodzi o jego start z list Zjednoczonej Prawicy.

– Nie wiadomo, czy ja w ogóle wystartuję. Bardzo mocno się zastanawiam, czy chcę dalej iść tą drogą wyboistą, trudną i wredną, czy po prostu całkowicie zrezygnować z polityki – odpowiedział gość Roberta Mazurka.

– Gdyby jednak myśleć o tym starcie i to z PiS–em, to warunek jest jeden: PiS musi wywiązać się ze swoich zobowiązań, które zaciągnął względem Kukiz'15 w czerwcu ubiegłego roku (wówczas została podpisana umowa programowa między Kukizem a Kaczyńskim o wspieraniu własnych inicjatyw – red.) – zaznaczył we wtorek Paweł Kukiz.

Warunki Kukiza

– Zostały nam jeszcze dwa postulaty do zrealizowania – przede wszystkim sędziowie pokoju do rozstrzygania tych najprostszych sporów, najprostszych spraw, wybierani bezpośrednio przez obywateli i druga sprawa: obniżenie progu frekwencyjnego przy referendach lokalnych, gdzie można odwołać burmistrza, wójta, prezydenta miasta – wyjaśnił.

Kukiz podkreślił, że wprowadzenie instytucji sędziów pokoju i ustawa o referendach lokalnych mają zostać uchwalone w 2–3 miesiące. – Jeżeli to nie zostanie uchwalone, to trudno mówić o dalszym głosowaniu z PiS–em, a co dopiero o wspólnym starcie – powiedział i zaznaczył, że prezes PiS o tym wie.

Niepotrzebna partia

Polityk był także pytany o doniesienia "Rzeczpospolitej", która w ubiegłym tygodniu informowała, że przez niezłożenie sprawozdania finansowego partia K’15 może zostać wykreślona z ewidencji partii politycznych.

– Od samego początku nie byłem gorącym zwolennikiem, mówiąc delikatnie, partii politycznych jako takich – mówił Kukiz. – Działacze w pewnym momencie wymogli czy jakby zmusili, czy prosili o to, żeby stworzyć partię. Powiedziałem, że sceptycznie się do tego odnoszę, ale jeżeli chcecie, to sobie twórzcie, tylko bierzcie ją pod kontrolę – dodał Kukiz.

– Nie złożyli sprawozdania finansowego z 34 złotych i 14 groszy, które są na koncie partii i być może ta partia zostanie wykreślona z rejestru – relacjonował. – Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia, ponieważ dwukrotnie do parlamentu wchodziłem bez tej formuły partyjnej – raz jako stowarzyszenie, jako ruch obywatelski, drugi raz – wpisany na listy PSL – dodał.

Podkreślił, że partia nie jest mu potrzebna, a subwencji z budżetu państwa nie bierze.

"Praktykująca alkoholiczka"

W trakcie rozmowy poruszono również wątek oświadczenia majątkowego Pawła Kukiza za 2021 rok. Wynika z niego między innymi, że ma on oszczędności w wysokości 42 złotych i 89 groszy. W trakcie zgłębiania tego tematu przez prowadzącego, Kukizowi zaczęły puszczać nerwy.

– Mnie jasna cholera bierze, kiedy najpierw mówi się publicznie Kukiz się sprzedał i poszedł do polityki dla pieniędzy. A potem, kurczę gdzie on ma te pieniądze, skoro się sprzedał jak on ich nie ma. Dom wariatów (...) Miałem więcej [oszczędności w ubiegłym roku – red.], bo cały czas spływały pieniądze z ZAiKS–u, z działalności artystycznej i z tego wszystkiego, na co pracowałem 30 lat – kontynuował Kukiz.

Opowieść o swojej drodze ze sceny na salę sejmową zakończył atakiem na bliżej nieokreśloną dziennikarkę.

– Pewnego dnia doszedłem do wniosku, że stać mnie na to by wejść w politykę i być uczciwym człowiekiem. Ponieważ mam pieniądze, stać mnie po prostu na to z pełną świadomością, że będę zarabiał znacznie mniej, że będę się pauperyzował, szedłem służyć społeczeństwu. Ci durni dziennikarze, bandziory co niektórzy. Mówię o tej pijaczce przede wszystkim jednej, która ma partnera polityka, stwierdzili, że Kukiz się sprzedał – dokończył polityk.

Robert Mazurek próbował powstrzymać Kukiza, prosząc, by nie obrażał ludzi "nawet poprzez aluzje". – Nie, to nie są aluzje. Praktykująca alkoholiczka twierdzi, że Kukiz się sprzedał – podsumował polityk.

PiS szykuje zmiany przed wyborami? Komentarz rzecznika rządu

Wybrane dla Ciebie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos