Paweł Kukiz rozżalony. Narzeka na politykę
Marzycie o zarobkach parlamentarzysty? - Przez politykę tracę duże pieniądze - stwierdza Paweł Kukiz, wskazując, że w Sejmie zarabia się dużo mniej niż na polskich estradach.
Paweł Kukiz popularność zyskał nie jako polityk, ale jako muzyk rockowy (w latach 80. grał m.in. na festiwalach w Jarocinie). Doświadczenia w polityce skłaniają go coraz częściej do jednoznacznych ocen. - Bycie politykiem się nie opłaca! Kiedy nim zostałem, straciłem sporo pieniędzy i popularność - mówi "Faktowi" Paweł Kukiz.
Z wyliczeń posła wynika, że tylko jeden koncert mógłby zapewnić mu dochody wyższe niż miesięczna praca w Sejmie. Kukiz zaznacza, że różnica w zarobkach dotyczy nawet artystów, którzy lata największej popularności mają już za sobą.
Lider Kukiz'15 mówi, że poselska pensja to niewiele w porównaniu z zarobkami "nawet podstarzałych już muzyków rockowych".
Zobacz też: Andrzej Duda sobie szkodzi? "Poparcie dla PiS zmaleje"
Przeczytaj też: Skandal po wpisie rzeczniczki SLD. Żądają jej odejścia
Kukiz tłumaczy jednocześnie, że rzucił karierę rockmana "dla idei, by zmienić coś w Polsce".
Gazeta wyjaśnia, że posłowie otrzymują co miesiąc ok. 8 tys. zł brutto plus 2,4 tys. zł nieopodatkowanej diety. Paweł Kukiz ocenia, że tylko za jeden koncert mógłby dostać od 15 do 30 tys zł.
Paweł Kukiz i tantiemy
Warto zaznaczyć, że przelew z Kancelarii Sejmu to nie jedyne dochody Kukiza. Stały wpływ na konto zapewniają mu tantiemy, czyli opłaty za każdą piosenkę zagraną np. w radiu czy w telewizji. W 2018 roku zarobił 277,9 tys. zł dzięki prawom autorskim.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl