Paweł Kukiz przegrał w sądzie. Zespół "Piersi" może używać nazwy
Paweł Kukiz pozwał swój dawny zespół "Piersi". Chciał zakazu używania nazwy i logotypu. Ale sąd nie podzielił jego zażaleń i pozew odrzucił. Zespół jednak wyciąga do Kukiza rękę: czas goi rany, może kiedyś zaśpiewa.
Trzy lata temu Paweł Kukiz zmienił fach. Z muzyka stał się politykiem i na odchodnym pozwał swoich kolegów z zespołu "Piersi". Poszło o nazwę i logotyp.
Sąd przyznał prawo do nazwy zespołowi. Pierwszy wyrok nie był prawomocny. Ale teraz Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podjął niepodważalną decyzję.
Kukiz kontra Piersi. Sąd wydał wyrok na korzyść zespołu
O co wnosili Paweł Kukiz i gitarzysta Rafał Jezierski? - Domagali się zakazania pozwanym posługiwania się nazwą, logotypem oraz nakazania pozwanym oświadczenia w którym uznaliby, że dobra te stanowią dobra osobiste Pawła Kukiza i że będą używać ani nazw ani znaku graficznego bez jego zgody - powiedziała Katarzyna Wręczycka z Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
Sąd uznał, że ani na podstawie prawa autorskiego ani kodeksu cywilnego racja Kukizowi się nie należy.
- Logotyp nie jest utworem. Nie ma dostatecznych cech oryginalności, a jedynie walory użytkowe. Co więcej, prawa do posługiwania się nim zostały udostępnione zespołowi jako całości - wyjaśniała sędzia.
"Na jednej scenie najstarsi PIERSIOWCY spędzili wspólnie 28 lat"
Zespół "Piersi" będzie mógł korzystać z nazwy bez skrępowania. Na Faceboooku pojawiło się oświadczenie. Grupa nie odcina się od Kukiza i sugeruje, że być może polityk zagra z nimi w przyszłości. Dodaja, że "spory powinny być załatwione w pubie".
A my przypominamy wielki hit "Piersi" z ostatnich lat - Bałkanica.
