Paweł Kukiz: nie róbcie ze mnie potwora
• Polityk był pytany o wypowiedź na temat kobiet, która wywołała oburzenie
• Kukiz: przepraszałem już trzykrotnie
• Stwierdził, że jego wypowiedź nie miała być wulgarna
- Jeśli chodzi o przeprosiny, to one zostały wypowiedziane tuż po tej wypowiedzi - powiedział w programie "Kropka nad i" Paweł Kukiz.
Chodzi o słowa, które padły w RMF FM w środę. - Nie mogę zgodzić się ze względów etycznych na projekt, który mówi: róbta, co chceta ze swoim dzieckiem, bo to moje ciało. Trzeba było zdawać sobie sprawę, komu się dawało to ciało i kiedy się dawało, i jak się dawało, to ciało - mówił lider Kukiz'15.
W programie Moniki Olejnik polityk wyjaśnił, że jego słowa nie były skierowane do wszystkich kobiet, tylko do tych uczestniczek "czarnego protestu, które domagają się możliwości usuwania ciąży na życzenie. - Jestem wrogiem usuwania zdrowego płodu do trzeciego miesiąca życia - podkreślił.
- Aborcja, in vitro, związki partnerskie są wyciągane, kiedy trzeba przykryć cele władzy przed opinią publiczną - stwierdził Kukiz. Dodał, że nie mówi się już "o aferze reprywatyzacyjnej i misiewiczach".
- Mógłbym pójść w marszu w obronie kobiet, które urodziły dzieci niepełnosprawne i mają tylko 1300 złotych na ich utrzymanie - powiedział Kukiz.
Pytany o to, czy przeprosi za swoje słowa o kobietach, odpowiedział: - Przepraszałem już trzykrotnie
- Nie powiedziałem wulgarnie o kobietach - podkreślił. - Jeżeli ktoś to odczytał jako wypowiedź wulgarną, to przepraszam - dodał.
- Nie róbcie ze mnie potwora - zaapelował Kukiz. Powiedział także, że w sprawie in vitro i aborcji powinno być zorganizowane referendum o charakterze informacyjnym.