Paweł Kukiz domaga się zaostrzenia ustawy o IPN

- Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz powinien oddać się do dyspozycji premiera Mateusza Morawieckiego za organizację szczytu bliskowschodniego; dyplomacja nie była dobrze poprowadzona - ocenił Kukiz.

Zdaniem polityka, winę za kontrowersyjne wypowiedzi premiera Netanjahu i ministra spraw zagranicznych Israela Katza, częściowo ponosi również polska dyplomacja. - Przed tego typu zdarzeniami powinno się strony uczestniczące w zdarzeniu poinformować, jakie tematy nie powinny być poruszane. To nie był szczyt dotyczący relacji polsko-izraelskich i prawdy historycznej, tylko szczyt poświęcony pokojowi. A okazało się, że stał się szczytem wojennym - ocenił.

Według Kukiza, polska dyplomacja powinna "poinformować Izrael, Stany Zjednoczone, by tych drażliwych tematów, niedotyczących absolutnie relacji z Bliskim Wschodem, nie poruszać na konferencji".

Kukiz pochwalił natomiast premiera Mateusza Morawieckiego. Zdaniem polityka odwołanie szczytu V4 w Jerozolimie było dobrą decyzją. - Bogu dzięki, że premier Mateusz Morawiecki - któremu współczuję tego MSZ - ogłosił, że nie pojedzie na szczyt i w konsekwencji ten szczyt został odwołany - ocenił.

Lider Kukiz'15 docenił również zachowanie pozostałych członków Grupy Wyszehradzkiej, którzy zrezygnowali z udziału w szczycie V4 w Izraelu. Przypomnijmy, planowane na poniedziałek i wtorek 18 i 19 lutego spotkanie zostało przełożone na drugą połowę 2019 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl