Paweł Kukiz dobitnie o podróży Pendolino. Na reakcję PKP Intercity nie trzeba było długo czekać
"To, że opóźniony 20 minut, to pikuś. Ale smród, jaki panuje w okolicach restauracyjnego i dwóch-trzech wagonów, jest powalający" - tak swoją podróż Pendolino zrelacjonował lider Kukiz'15. Efekt? PKP Intercity kieruje skład do serwisu, zapowieda też kontrole pozostałych.
Paweł Kukiz podróżował Pendolino na trasie Jelenia Góra-Warszawa Wschodnia. Swoimi wrażeniami podzielił się w mediach społecznościowych. "Zapach rozkładającego się trupa. Załoga (przesympatyczna i młoda) mówi, że od kilku miesięcy tak capi i że monitowali w tym temacie, ale już odpuścili, bo echo :-). Podobno jakieś urządzenia chłodnicze padły i stąd ten smród, ale już się przyzwyczaili" - napisał w środę rano. Jak dodał, po godzinie smrodu tak się przyzwyczaił, że spokojnie zjadł jajecznicę, a "zapachowe ukojenie" odnalazł w toalecie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wieczorem powrócił do tematu. W międzyczasie Polsat News poinformowało, że PKP Intercity "natychmiast po zakończeniu kursu" skierowało skład do serwisu w celu "wyeliminowania źródła nieprzyjemnego zapachu". Zapowiedziano też "wzmożone kontrole" wszystkich jednostek Pendolino podczas przeglądów serwisowych. "Za powstałe niedogodności przepraszamy" - podsumowała rzeczniczka spółki Agnieszka Serbeńska.
Na ripostę Kukiza nie trzeba było długo czekać. "Bardzo dziękuję PKP za skierowanie składu do przeglądu. Chciałbym jednak PKP przypomnieć, że Pendolino EIP 6104 dopiero co z przeglądu wyjechało (przed tym przeglądem też trupem capiło). Mam nadzieję, że tym razem kasa za doprowadzenie składu do porządku zostanie przeznaczona na zapewnienie komfortu podróżujących, a nie na wypłaty dla Szanownych Prezesów Spółki" - odparł.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Podróżne bydło"
To nie pierwszy raz, gdy lider Kukiz'15 w ostrych słowach wypowiada się o polskiej kolei. W styczniu Kukiz opublikował podobny wpis podczas podróży na trasie Tychy-Warszawa. Zarzucał przewoźnikowi, że nie przewidział zmian feryjnych turnusów. Pisał o "podróżnym bydle, koczującym we wspólnocie na korytarzach" i "ekskluzywnej jedynce koło kibla". Wtedy też PKP zareagowało na wpis posła i wydało specjalne oświadczenie.
Przeczytaj również: Afera z mieszkaniem Kukiza. Zapadła decyzja
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl