Paweł Kasprzak przeprasza Kornela Morawieckiego za incydent pod Sejmem
W środę protestujący pod Sejmem chcieli uniemożliwić wyjście z budynku marszałkowi seniorowi Kornelowi Morawieckiemu. Padły okrzyki: "Będziesz siedział", "hańba", "zdrajca" oraz "precz z komuną". Parlamentarzysta opuścił Sejm dopiero po interwencji policji. - Chcę przeprosić Kornela Morawieckiego. To zachowanie było niestosowne (...) Zdarłem gardło, usiłując ich powstrzymać - komentował w programie "Tłit" Paweł Kasprzak z Obywateli RP. Nie zabrakło jednak gorzkich słów. - Kornel Morawiecki, owszem, siedział w więzieniu, ale kontestując porozumienia z władzą komunistyczną, zawarł je z klawiszami. Orzekł, że negocjacje w Magdalence były zdradą narodową, że komunistów powinno się powiesić. Powinien odpowiadać karnie. Ale przez szacunek na jego wiek bym tego nie robił - mówił Kasprzak.