Paweł Kasprzak o wpisie Joachima Brudzińskiego. Mocne słowa
Szef MSWiA Joachim Brudziński wydał polecenia w związku z toczącymi się pod Sejmem protestami. Budynek został otoczony barierkami, strzeże go też policja. - Straż marszałkowska sprawiała wrażenie rottweilerów, trzymanych mocną ręką na smyczy. Jej koniec miał pewnie w ręku właśnie Brudziński. Wykalkulował co mu się bardziej opłaca. Zdecydowanie mniej - naruszyć na oczach opinii publicznej immunitet poselski. Dlatego tam staliśmy - tłumaczył w programie "Tłit" Paweł Kasprzak z Obywateli RP. - Chcę powiedzieć mu jeszcze jedno: dochodzi do momentu, że nie będzie już mógł liczyć na lojalność służb. Policjanci mają dość. Wiedzą, że łamią prawo. Nie dostają pieniędzy za nadgodziny - dodał.