"Patrzcie, co robi Polska". Zacharowa grzmi
MSZ Rosji ujawniło szczegóły rosyjsko-białoruskiej współpracy w ramach doktryny jądrowej. To efekty poniedziałkowego spotkania Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki w Mińsku. Białoruskie samoloty zostały już dostosowane do transportu amunicji specjalnej, między innymi głowic jądrowych, a ich załogi przechodzą szkolenia. - Reagujemy na to, co robi Polska - mówi rzeczniczka MSZ Rosji, Maria Zacharowa.
21.12.2022 | aktual.: 21.12.2022 10:39
Wiele informacji, które podają rosyjskie media, politycy i oficjele prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
- Działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa, ogłoszone podczas spotkania prezydentów Rosji i Białorusi, są wymuszoną reakcją na celowy rozwój wieloletniej praktyki tzw. "misji nuklearnych" NATO - powiedziała rosyjskiemu "Kommiersantowi" rzeczniczka rosyjskiego MSZ.
- W tej chwili trwa modernizacja amerykańskich bomb jądrowych i ich nośników. Następuje intensyfikacja ćwiczeń państw NATO w planowaniu i użyciu broni jądrowej. Nie ukrywa się antyrosyjskiego charakteru tej działalności. To bardzo negatywny czynnik - stwierdziła Zacharowa.
Według niej w ostatnim czasie coraz częściej mówi się o rozbudowie systemu magazynowania amerykańskich bomb atomowych w Europie i sposobach na ich przerzut na wschodnią flankę NATO. - Polska zadeklarowała gotowość rozmieszczenia amerykańskiej broni nuklearnej na swoim terytorium, gdzie dąży do pełnego włączenia się do "wspólnych misji nuklearnych". Oznaczałoby to pojawienie się broni nuklearnej krajów NATO przy granicach Państwa Związkowego - dodała.
Słowa Zacharowej stoją jednak w sprzeczności z deklaracjami Waszyngtonu. "USA i sojusznicy z NATO stale oceniają zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa. W chwili obecnej USA nie planują rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium członków NATO, którzy przystąpili do sojuszu po 1997 roku" - stwierdził kategorycznie jeszcze w październiku rzecznik Departamentu Stanu, Vedant Patel.
- Przez długi czas wykazywaliśmy powściągliwość. Od lat zwracamy Waszyngtonowi uwagę na potrzebę powrotu całej broni jądrowej na terytorium kraju i zaprzestania angażowania krajów niejądrowych w testowanie jej użycia. Wszystko to zostało odrzucone - grzmiała rzeczniczka MSZ Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja ujawnia wspólną z Białorusią strategię nuklearną. Zacharowa: "Koniec powściągliwości, patrzcie, co robi Polska"
Jeśli chodzi o środki zaradcze podjęte przez Rosję i Białoruś, to - według Marii Zacharowej - polegają one na przekazaniu Białorusi podwójnych kompleksów Iskander-M z konwencjonalnymi pociskami rakietowymi, a także nadaniu niektórym białoruskim samolotom Su-25 technicznej zdolności do przenoszenia broni jądrowej.
- W przypadku nasilenia się stosownych zagrożeń zastrzegamy sobie możliwość podjęcia dodatkowych działań w celu zapewnienia bezpieczeństwa Rosji i Białorusi - powiedziała "Kommiersantowi" Zacharowa.