Paszporty szczepionkowe. Polska nie weźmie udziału w pilotażu
Zbliżają się wakacje, a w poniedziałek ruszył test specjalnego systemu informatycznego dla unijnych certyfikatów szczepionkowych. W pilotażu weźmie udział 18 państw UE. Wśród nich zabrakło Polski.
Informację o próbach systemu, który umożliwi osobom zaszczepionym podróżowanie bez utrudnień podała Rzeczpospolita.
Do testów nie została zgłoszona między innymi Polska.
- Nieoficjalnie wiadomo, że poza nami niegotowe są jeszcze Słowacja, Słowenia, Rumunia, Węgry, Łotwa, Portugalia, Finlandia i Irlandia - pisze dziennik.
Certyfikaty szczepionkowe. Jak działa system?
Do systemu stworzonego przez Deutsche Telekom i SAP na zlecenie Komisji Europejskiej, każdego dnia będą przyłączane dwa kraje. W poniedziałek zrobiły to Francja i Malta. Zgodnie z planem, do 23 maja znajdzie się w nim 18 państw UE oraz Islandia.
Zobacz też: Kiedy w Unii zaczną działać paszporty covidowe?
Jak wytłumaczył rzecznik KE, Johannes Bahrke, pilotaż obejmie poprawność łączenia się z portalem, ładowanie i pobieranie kluczy publicznych potrzebnych do weryfikacji certyfikatu, a także testy bezpieczeństwa.
Co ciekawe, w programie testowane są jedynie sztuczne dane i klucze publiczne. Oznacza to, ze nie biorą w nim udziału mieszkańcy danych państw. Dodatkowo, system będzie działał w trybie offline, w związku z czym żaden z urzędników sprawdzających certyfikat nie będzie miał dostępu do bazy danych. Będzie można jedynie potwierdzić autentyczność wygenerowanego kodu QR.
Paszporty szczepionkowe. Czy będą też w Polsce?
Głos na temat ewentualnego wprowadzenia podobnego rozwiązania w Polsce zabrał podczas audycji "Sygnały Dnia" w Polskim Radiu rzecznik rządu, Piotr Müller.
Jego zdaniem, sformułowanie "paszporty covidowe", nie oddaje intencji i formuły prawnej.
- To system wzajemnego uznawania informacji o szczepieniach czy testach - sprecyzował.
Rzecznik rządu powiedział, że inne kraje UE zapowiadają już lub nawet wprowadziły obowiązek posiadania negatywnego testu lub certyfikatu szczepień przy przekraczaniu granicy.
- Chcielibyśmy, aby nasi obywatele podróżując za granicę, mieli możliwość udowodnienia tego, że się zaszczepili, a tym samym korzystali ze wszystkich przywilejów przewidywanych przez kraje UE - stwierdził.
Müller przypomniał, że Polacy mogą już wygenerować taki certyfikat poprzez aplikację mObywatel. Dotyczy to osób, które przyjęły dwie dawki szczepionki.
Przywileje dla zaszczepionych. Rzecznik rządu wyjaśnia
Polityk został również zapytany, czy rząd przewiduje wprowadzenie udogodnień dla osób, które przyjęły już dwie dawki preparatu.
- Wiele państw UE wprowadza takie rozwiązania, my mamy póki co zdecydowaliśmy o niewliczaniu osób zaszczepionych do limitów np. na weselach - powiedział.
Rzecznik rządu przyznał, że w tej chwili nie istnieją w Polsce regulacje, które przewidują otwarcie niektórych usług jedynie dla osób w pełni zaszczepionych. Chodzi tu m.in. o wstęp do kin czy restauracji.
- Trudno mi rozstrzygać, jak będzie w przyszłości. W tej chwili prowadzimy jedynie system zachęt - doprecyzował Müller.
Źródło: Polskie Radio 1/Rzeczpospolita/WP Wiadomości