Paszporty covidowe wkrótce? "Rozmowy są na finiszu"

Ta przyszłość to także paszporty covidowe czy też paszporty szczepionkowe. Na forum unijnym toczy się bardzo duża dyskusja na ten temat. Pytanie kiedy one będą dostępne i w jakiej formie będą funkcjonować? Wydaje się, że powinny być wstępne projekty gotowe w czerwcu. Ta dyskusja jest trudna, dlatego że problem jest trudny. Bo gdybyśmy mieli dostępność do szczepionek dla wszystkich w stopniu równym i każdy sam podejmowałby swoją własną decyzję w sercu, czy chce się zaszczepić, czy nie, czyli w związku z tym będzie miał pewnego rodzaju ułatwienia, korzyści, to pewnie nie wzbudzałoby to dylematów etycznych. Jeśli dziś mamy sytuację taką, że testy też nie są bezpłatne we wszystkich krajach europejskich i pacjenci, którzy chcieliby się systematycznie testować, nie są na przykład z jakiegoś powodu zaszczepieni, ale chcieliby mieć ten "paszport" czy ten certyfikat, to powinni mieć dostęp do równego darmowego bezpłatnego testowania. To też kwestia traktowania i sposobu budowania kwarantanny i zamykania granic przez poszczególne państwa członkowskie. Tu po tym roku walki powinna być zbudowana wspólna strategia, która gwarantowałaby mniej więcej równe zasady. No i ten paszport, jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, powinien zawierać możliwie najmniej danych pacjentów, możliwe powinien być najprostszy dokument z możliwych, ułatwiający powrót gospodarki na normalne tory. Ludzie muszą zacząć wracać do pracy, firmy muszą zacząć pracować, ludzie muszą zacząć podróżować. Oczywiście to wszystko musi być zrobione z głową, powoli, dobrze przemyślane. Dlatego te dyskusje się przyciągają, ale myślę, że one już są u finiszu.